„Rosja włącza się w III wojnę światową. Tym razem ze światowym terroryzmem” – tak rosyjski dziennik „Kommersant” tytułuje artykuł o rozpoczęciu lotniczych ataków Rosji na islamistów w Syrii.
Gazeta cytuje prezydenta Władimira Putina, który przed pierwszymi nalotami spotkał się z rządem. „Jedynym skutecznym sposobem walki ze światowym terroryzmem jest działanie z wyprzedzeniem – walka i zniszczenie bojowników na okupowanych przez nich terytoriach zanim przyjdą do naszego domu”.
Gazeta określa to wydarzenie jako historyczne. „Właśnie tymi słowami Rosja wszczęła wojnę. Takich słów Władimir Putin jeszcze nigdy nie wypowiedział.”
„Oczywiście, nie chcemy wchodzić głęboko w ten konflikt” – Kommersant dalej cytuje Putina. „Nasze działania będą prowadzone w ramach pewnych zasad. Po pierwsze, będziemy wspierać syryjską armię wyłącznie w uzasadnionej walce z grupami terrorystycznymi. Po drugie, wsparcie będzie udzielane z powietrza, bez udziału w operacjach naziemnych. I po trzecie, pomoc ta będzie ograniczona w czasie – tylko podczas ofensywy armii syryjskiej” – mówił Putin.
Jednak końca tej III wojny światowej, z pełnym udziałem Rosji, nie widać – zauważa Kommersant. „Natomiast nastąpił już jej początek”.