Naftogaz informuje, że sąd zajął aktywa rosyjskiego Gazpromu w Holandii, aby zapewnić środki na wypłatę kwoty 2,6 mld dolarów przyznanej ukraińskiej spółce przez trybunał arbitrażowy w Sztokholmie w toku sporu o umowę gazową z Rosjanami. Wcześniej organy egzekucyjne miały zamrozić aktywa spółek Nord Stream AG i Nord Stream 2 AG.
Biuro prasowe ukraińskiego koncernu podaje, że chociaż holenderski sąd uznał decyzję trybunału, to sześć z siedmiu spółek zależnych Gazpromu odmówiło współpracy z organami egzekucyjnymi. Jednak według Naftogazu nie wpłynie to na zajęcie aktywów.
– Naftogaz wykorzysta wszelkie dostępne środki i instrumenty prawne, aby wyegzekwować decyzję sądu i zasądzoną przez niego kwotę. Niestety rosyjska spółka nie działa w dobrej wierze i nie realizuje decyzji arbitrażu ani europejskich sądów – powiedział prezes spółki Andriej Kobolew.
– Trybunał zasądził Gazpromowi 4,63 mld dolarów odszkodowania na rzecz Naftogazu za szkody, które spółka poniosła w wyniku naruszenia kontraktu tranzytowego. Faktycznie otrzymaliśmy już 2,1 mld dolarów, które zgodnie z rozstrzygnięciem w sprawie umowy tranzytowej zostały policzone jako zapłata za gaz dostarczony Naftogazowi przez Gazprom w latach 2014-2015. Obecnie pracujemy nad tym, aby odzyskać resztę – stwierdził dyrektor ds. handlowych ukraińskiego koncernu Jurij Witrenko.
Do sprawy odniósł się także Gazprom. W wydanym oświadczeniu koncern poinformował, że wie o działaniach prowadzonych w Holandii przez Naftogaz na rzecz wyegzekwowania wyroku trybunału w Sztokholmie ale nie otrzymał żadnego oficjalnego pisma w sprawie zajęcia aktywów. – Gazprom będzie mógł szczegółowo odnieść się do sprawy wyłącznie po wnikliwej analizie dokumentów jeśli takie do zostaną nadesłane. Do tego momentu w ramach toczonej procedury nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego dokumentu – poinformowało biuro prasowe spółki. Jednocześnie Gazprom zapowiedział, że będzie bronił swoich praw w oparciu o obowiązujące przepisy.
— ПАО «Газпром» (@Gazprom) 5 czerwca 2018
W ubiegłą środę zostały zamrożone szwajcarskie aktywa Gazpromu w spółkach Nord Stream AG i Nord Stream 2 AG. Jednak przedstawiciele Nord Stream 2 AG przekonują, że zaistniała sytuacja w żaden sposób nie wpłynie na tempo budowy Nord Stream 2.
Naftogaz/Gazprom/Piotr Stępiński
AKTUALIZACJA: 05.06.2018 r. godz. 13:07 [dodano komunikat Gazpromu]