KOMENTARZ
Janusz Konopka
Prezes Zarządu Speedmail sp. z o.o.
Dzisiejsza branża logistyczna znajduje się pod silną presją – duża liczba graczy wymusza spadek cen. Operatorzy pocztowi nie są wyjątkiem. Konkurują zarówno pomiędzy sobą, ale w pewnych kategoriach usług, jak np. paczki, muszą też stawiać czoła firmom kurierskim czy spedycyjnym.
Ale klienci oczekują nie tylko niskich cen, ale również coraz bardziej zaawansowanych usług. Przykładem może być śledzenie przesyłek, które kilka lat temu jako innowację wprowadzali kurierzy, dzisiaj jako operator pocztowy usługę tę oferujemy naszym klientom i dotyczy to także przesyłek listowych. Dzisiejsze firmy logistyczne to nie tylko flota pojazdów, ale również zaawansowane systemy IT, zasilane danymi przez zainstalowane urządzenia GPS, które 24 godziny na dobę monitorują działanie organizacji.
Na branżę negatywnie oddziałują też czynniki zewnętrzne – m.in. wysokie ceny paliw, problemy z infrastrukturą (niska jakość dróg, korki w aglomeracjach miejskich).
Dlatego w dzisiejszej logistyce nie ma miejsca na nieefektywność, czy złe decyzje menedżerskie. Procesy muszą być doprowadzane do perfekcji i proces ten musi cały czas trwać.
W przypadku operatora pocztowego jest to tym ważniejsze, że nasze usługi są tańsze w przeliczeniu na jedną przesyłkę niż np. usługi kurierskie. Mniejsza marża oznacza, że trzeba niezwykle precyzyjnie kontrolować koszty, bo ewentualne błędne decyzje szybko skutkują stratą.