Trzeci reaktor Elektrowni Barakah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest gotów do pracy zaplanowanej na wczesny 2023 rok. Koreańczycy z KHNP chcą budować takie w Polsce, ale wciąż nie wiadomo, czy tak się stanie.
Operator projektu z ZEA, czyli Emirates Nuclear Energy Corporation podaje, że trzeci z czterech reaktorów w Barakah jest gotowy do pracy. Elektrownia ta składa się z czterech reaktorów APR1400 w technologii koreańskiego KHNP. Co ciekawe, jest to owoc współpracy z amerykańskim Westinghouse, który uznał, że Koreańczycy nie mogą eksportować tej technologii bez zgody Departamentu Stanu USA i chce wkroczyć na drogę sporu sądowego z grą o kontrakty w Polsce w tle.
KHNP podpisało memorandum o współpracy z Polską Grupą Energetyczną i ZE PAK zmierzające do ustalenia do końca 2022 roku czy jest możliwość budowy reaktorów w Pątnowie, gdzie obecnie znajdują się bloki węglowe ZE PAK-u przeznaczone do wyłączenia w 2025 roku. BiznesAlert.pl ustalił, że trwa organizacja kadr w Polskiej Grupie Energetycznej, ale nie wiadomo póki co nic o ustaleniach w odniesieniu do Pątnowa. Koreańczycy z KHNP przekonują, że reaktory APR1400 budowane w Polsce byłyby całkowicie pozbawione komponentów z USA i nie wymagałyby zgody Amerykanów na transfer technologii.
ZE PAK chce wykorzystać stare badania geologiczne prowadzone w czasie, gdy Pątnów był brany pod uwagę jako potencjalna lokalizacja budowy atomu w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Nie pozwolą mu jednak ominąć żmudnej procedury administracyjnej związanej z pozyskaniem decyzji środowiskowej i nie tylko, która zajmuje kilka lat przed rozpoczęciem budowy.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Atomowa dobudówka Polski, czyli kimchi oprócz burgera?