Inwazja korników i masa śmieci ogołociły lasy Turyngii

2 kwietnia 2024, 09:15 Alert

Do lasów niemieckiego kraju związkowego Turyngia trafiło nielegalnie kilkadziesiąt ton śmieci. Odpady są obecnie bardziej widoczne, gdyż las zmaga się ze szkodami wywołanymi przez kornika drukarza.

Kierownik biura leśnictwa Roland Kaiser w rozmowie z publiczną stacją radiowo-telewizyjną Mitteldeutscher Rundfunk (MDR) powiedział, że w niemieckich lasach można znaleźć stare rowery, formy gipsowe, zgniłe poduszki z kanapy, garnki, a nawet lodówki.

Podnosi, że rzadko udaje się kogoś złapać na gorącym uczynku przy wyrzucaniu śmieci. Standardowy mandat wynosi 500 euro, a w ekstremalnych przypadkach kara może sięgnąć nawet 25 tys. euro.

Turinga należy do najbardziej zalesionych landów w Niemczech. Ponad jedna trzecia jej powierzchni jest pokryta lasem. W całych Niemczech udział ten wynosi 32 procent (dla porównania 30,8 procent w Polsce) i 0,13 hektara na każdego niemieckiego obywatela.

MDR / Aleksandra Fedorska

Niemcy spierają się o wycinkę drzew pod kable na potrzeby OZE