– Czeka nas przełom w elektromobilności, ale mechanizmy wsparcia zakupu auta elektrycznego w Polsce są niewystarczające – powiedział prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych Marcin Korolec podczas XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Według niego elektromobilność w Polsce będzie się rozwijać, ale wymaga zachęt, aby samochody elektryczne były finansowo dostępne dla obywateli. Zaproponował m.in. aby zakup aut elektrycznych był zwolniony z podatku VAT. – Jesteśmy w momencie przełomu. Obecnie średni zasięg samochodu elektrycznego wynosi 200 km, a samo auto kosztuje 150-160 tys. złotych. Już w tym roku jest to standard, a od tego roku będzie wynosił 400-500 km i będzie kosztował ok. 120-130 tys. złotych Będzie większy zasięg, a auto będzie tańsze. Te parametry będą się poprawiać. Dzisiaj musimy myśleć o tym, w jaki sposób wyprowadzić samochody elektryczne z wyższej klasy średniej do wszystkich mieszkańców – stwierdził.
Przypomniał, że coraz więcej podmiotów zagranicznych chce inwestować w Polsce. Wspomniał m.in. o koreańskiej spółce LG Chem, która buduje fabrykę baterii do pojazdów elektrycznych pod Wrocławiem. – Polska jest uważana za dobre miejsce do inwestowania. Musimy tylko sprzedawać więcej samochodów elektrycznych – powiedział były minister środowiska.
Według niego rozwój elektromobilności wymaga zmiany struktury taryfowania podmiotów świadczących usługę ładowania pojazdów. – Dzisiaj podmioty, które świadczą tę usługę, płacą duże rachunki, z których trzy czwarte stanowi opłata mocowa. Nie ma strukturalnej możliwości aby w obecnych warunkach to była dochodowa działalność – stwierdził.