Korytkowski: Konin chce być fighterem transformacji energetycznej (ROZMOWA)

23 lipca 2019, 07:31 Energetyka

– Konin jest wciąż kojarzony z energetyką, dlatego przy transformacji nie będziemy wyważać otwartych drzwi. Jako miasto i cały region chcemy być „fighterem”, który nadaje ton i prowadzi badania związane z nowoczesną energetyką – powiedział prezydent Konina Piotr Korytkowski w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Elektrownia Pątnów należąca do ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

Co dalej z ZE PAK?

Korytkowski ma nadzieję, że Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin nie zostanie zamknięty. – Jest to firma ważna dla regionu, wciąż wytwarza ona dość duży procent energii elektrycznej w skali kraju. W dużej mierze do wytwarzania wykorzystywany jest węgiel brunatny. Sama firma ma zamiar przekształcić swój profil wytwarzania energii elektrycznej – z „brudnej” na źródła odnawialne. Nie życzę właścicielowi ZE PAKu zamknięcia firmy, ale musi ona sama podjąć decyzję o sposobie wytwarzania energii – powiedział.

Obecnie istnieją ograniczenia dla rozwoju energetyki wiatrowej związane z ustawą odległościową, ale zdaniem Korytkowskiego nie przekreśla to perspektyw rozwoju tego źródła energii w regionie: – Tereny pokopalniane należące do ZE PAK są obszerne, po rekultywacji jest możliwość postawienia tam nowych turbin wiatrowych, ale również paneli fotowoltaicznych. Jest to jeden z kierunków, w którym chce iść ZE PAK, ale trzeba zaznaczyć, że jest to poza możliwościami decyzyjnymi naszego samorządu – podkreślił.

Dialog z Komisją Europejską

Przypomniał on, że Urząd Marszałkowski, przy konsultacjach z samorządem miasta Konina poprosił rząd o wpisanie Wielkopolski Wschodniej na tzw. Europejską Platformę Terenów Powęglowych. – Jest to mechanizm finansowy, który od 2021 roku będzie zastosowany dla 40 obszarów w Europie, gdzie istniały kopalnie węgla kamiennego i brunatnego. Większe szkody dla środowiska naturalnego czynią odkrywki węgla brunatnego, czyli takie, jakie znajdują się na terenie Wielkopolski Wschodniej. Doszliśmy do wniosku, że wpisanie nas na tę platformę będzie istotne, rząd to zrobił i tym samym umożliwił prezentację projektów związanych z transformacją regionu przed Komisją Europejską – mówił prezydent Konina.

– Odbyło się kilka wyjazdów do Brukseli; uczestniczyłem w jednym z nich i miałem okazję przedstawić część przygotowanych przez nas tzw. fiszek projektowych z tym, co chcemy zrobić, by odmienić oblicze regionu. Projekty, które przedstawialiśmy wspólnie z przedsiębiorcami i urzędem marszałkowskim pokazywały nasze pomysły na zmiany gospodarcze. Biorąc pod uwagę to, że wciąż jesteśmy kojarzeni z energetyką i przemysłem paliwowym, doszliśmy do wniosku, że chcemy zmieniać region, ale bez wyważania otwartych drzwi. Mamy tutaj infrastrukturę energetyczną, sieci przesyłowe, energetyków, fachowców, którzy mogą dalej pracować w tym przemyśle. ZE PAK też chce się wpisać w transformację regionu i zmienić profil wytwarzania energii elektrycznej na odnawialne źródła energii. Energia elektryczna będzie pozyskiwana z wiatru i słońca, bierzemy też pod uwagę wykorzystanie wodoru. Myślę, że jako samorządy Wielkopolski Wschodniej i przedsiębiorcy idziemy w dobrym kierunku – ocenił Korytkowski.

Biogaz i kogeneracja

Korytkowski mówił o powołanym w zeszłym roku klastrze energetycznym „Zielona Energia Konin”: – W jego ramach realizowane będą projekty, które przedstawiałem w Brukseli. W jego skład na razie wchodzą spółki komunalne, ale będziemy go rozszerzać. Między innymi Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Koninie jest w trakcie organizowania budowy farmy fotowoltaicznej przy jednej z oczyszczalni. Będą również trwały prace związane z poddaniem fermentacji odpadów, które powstają przy oczyszczaniu ścieków – poddanie fermentacji mułów umożliwi pozyskiwanie biogazu, który będzie mógł być wykorzystywany przy produkcji energii elektrycznej czy do tankowania pojazdów komunalnych, jak autobusy czy śmieciarki napędzane gazem CNG – mówił. Innym projektem, który ma prowadzić do pozyskiwania CNG jest kompostownia, która będzie budowana w Miejskim Zakładzie Gospodarki Odpadami Komunalnymi: – Tam również jest możliwość wykorzystania biogazu do tankowania pojazdów bądź produkcji energii elektrycznej. Będzie to więc sposób na pozyskiwanie energii ze źródła odnawialnego – mówił.

Należąca do ZE PAK Elektrownia Konin w tej chwili nie spala już węgla, tylko biomasę, która jest źródłem odnawialnym: – Funkcjonuje tam blok kogeneracyjny, który wytwarza energię elektryczną i cieplną na potrzeby miasta. Do tego dochodzi spalanie śmieci w MZGOK, które posiada odpowiednia badania kwalifikujące to do źródeł odnawialnych – wyliczał prezydent Konina.

Geotermia

Innym projektem w ramach konińskiego klastra jest stworzenie ciepłowni geotermalnej, a wcześniej odwiertu geotermalnego, tzw. otworu zatłaczającego: – Pozwoli nam to uzyskać kolejne procenty ciepła wtłaczanego w rury, które będzie ogrzewać mieszkania i dostarczy im ciepłą wodę. W tej chwili Konin może się poszczycić tym, że ogrzewanie miasta praktycznie w stu procentach zapewniają źródła odnawialne, co przyczynia się do poprawy jakości powietrza – powiedział Korytkowski.

– Obecnie dostarczamy dokumenty, to zadanie jest realizowane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Według zapewnień prezesa MPEC, wszystko, co trzeba było zrobić, by uzyskać finansowanie z NFOŚiGW zostało złożone. Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu i mam nadzieję, że w tym rozdaniu skutecznie sięgniemy po środki tak, aby móc zrobić drugi odwiert i wybudować ciepłownię geotermalną. Wszystko to pozwala zdywersyfikować dostawy ciepła dla miasta – zauważył.

Inwestycje w Dolinę Energii

– Jako Konin chcemy być kojarzeni z nowoczesnym przemysłem i nowoczesnym sposobem wytwarzania energii elektrycznej. Jako miasto i cały region Wielkopolski Wschodniej chcemy być „fighterem”, który nadaje ton i prowadzi badania związane z nowoczesną energetyką – przekonywał prezydent Konina. – Jesteśmy bardzo zainteresowani wodorem jako nośnikiem energii, ale też jednym ze sposobów magazynowania energii. Chcemy stworzyć centrum badań nad wykorzystaniem wodoru w gospodarce – dodał.

– Co do nowych technologii związanych z elektromobilnością, mamy zapewnienia rządu, że będziemy przestawiali transport na elektryczny – oznacza to, że będą potrzebne fabryki, które będą produkowały ogniwa do samochodów elektrycznych czy hybrydowych, a my jesteśmy na to otwarci. W tej chwili mamy zapewnienia inwestora, który praktycznie sfinalizował podjęcie decyzji o budowie fabryki na terenie Konina – angielskiej firmy Johnson Matthey – która będzie tu produkowała tlenek litowo-niklowy na potrzeby nowoczesnych akumulatorów. Być może pojawi się firma, która będzie wytwarzała same akumulatory. Może to spowodować, że pojawią się kolejni inwestorzy, na co bardzo liczę – zakończył Korytkowski.

Opracowanie: Michał Perzyński

Nowak: Odkrywka Ościsłowo da czas na stworzenie Doliny Energii