Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział w środę, że będzie postulował zmiany w prawie dotyczące użytkowania hulajnóg elektrycznych. „Uważam, że trzeba ucywilizować tę kwestię” – mówił na konferencji prasowej.
Ciąg dalszy problemów z hulajnogami elektrycznymi
„Mam świadomość, że to jest wygodny, tani i ekologiczny środek komunikacji, ale pewne rzeczy trzeba uregulować” – powiedział Majchrowski. Dodał, że kłopoty z hulajnogami elektrycznymi to problem nie tylko Krakowa, ale wszystkich większych miast, a dane ze szpitali i szpitalnych oddziałów ratunkowych wskazują, że dochodzi do coraz większej liczby wypadków, w których poszkodowani są użytkownicy hulajnóg oraz piesi.
Majchrowski zapowiedział, że spotka się z przedstawicielami pięciu firm, które w Krakowie dysponują hulajnogami elektrycznymi. Poinformował też, że poprosił służby miejskie, które zbierają porzucone urządzenia, by deponowały je w biurze rzeczy znalezionych, gdzie właściciele mogą je odbierać. „Najważniejszą rzeczą, jest doprowadzenie do tego, aby nowy Sejm sprokurował ustawę dotyczącą tego problemu” – mówił prezydent Krakowa. Zapowiedział, że przedstawi parlamentarzystom z Małopolski propozycje konkretnych zapisów prawnych.
Radny prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków Rafał Komarewicz przypomniał, że klub ten zgłosił dwa projekty uchwał: dotyczące zakazu poruszania się elektrycznymi hulajnogami po chodnikach i alejkach spacerowych w obrębie Parku Kulturowego, czyli na Rynku Głównym i okolicznych ulicach oraz zakazu ruchu w miejskich parkach. Dyskusja na ten temat ma się odbyć w Radzie Miasta za dwa tygodnie. „Po wyborach skierujemy jako Przyjazny Kraków list do nowego ministra infrastruktury, aby jak najszybciej zajął się tymi sprawami” – dodał Komarewicz.
Polska Agencja Prasowa
Perzyński: Nadal uważam, że hulajnogi elektryczne są najgorsze (FELIETON)