Kreml stawia pod znakiem zapytania eksplorację Arktyki

15 kwietnia 2015, 08:37 Alert

(TASS/Wiedomosti/AFP/Teresa Wójcik)

Niedźwiedzie polarne w Arktyce. Fot.: Wikimedia Commons
Niedźwiedzie polarne w Arktyce. Fot.: Wikimedia Commons

Finansowanie rosyjskiego programu poszukiwawczo-wydobywczego w Arktyce wymaga w ciągu najbliższych pięciu lat zainwestowania 222 miliardów rubli. Stwierdził to wicepremier Dmitrij Rogozin na posiedzeniu rosyjskiej Państwowej Komisji Rozwoju Arktyki. W tym z budżetu federalnego powinno pochodzić z budżetu państwa, reszta – z budżetów firm paliwowych.

Zdaniem Rogozina, nawet wstępna analiza dotychczasowych programów arktycznych firm energetycznych pokazuje, że problemy zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa Rosji w Arktyce rozwiązano „fragmentarycznie, niespójnie i chaotycznie.” Lista przewidzianych działań nie obejmuje pełnego kompleksu zadań przyjętych przez rząd.

Jednakże kluczową sprawą jest sfinansowanie całego programu dla Arktyki, co przy obecnym stanie budżetu będzie więcej niż trudne – podkreślił Rogozin. Tym bardziej w perspektywie niskiego poziomu światowych cen ropy, który najprawdopodobniej utrzyma się przez długi czas. Ostrzega przed tą perspektywą minister finansów Anton Siluanow. Bardzo niska akumulacja rezerw z przychodów sektora ropy i gazu w tym roku wymaga cięcia wydatków budżetu Federacji Rosyjskiej o 25 proc. – powiedział wczoraj Siluanow. Przede wszystkim z uwagi na negatywną dynamikę cen ropy naftowej.