DrogiInfrastrukturaWszystko

Król: Najbardziej przyszłościowy system poboru opłat to e-myto

Niektóre fragmenty autostrad już teraz osiągają natężenie przewidywane na 2022 r., a w wakacyjne weekendy natężenie ruchu na autostradach regularnie rośnie o 25-30 proc. powodując gigantyczne korki. Tymczasem kierowcy mogliby zaoszczędzić do 2025 r. nawet 15 mld zł, gdyby rozwiązać problem korków na bramkach autostrad. Jednak minister Maria Wasiak poinformowała 17 marca, że e-system poboru opłat dla wszystkich pojazdów mógłby pojawić się na drogach dopiero w listopadzie 2018 r. Oznacza to, że jeszcze przez trzy lata autostrady będą się korkowały przy bramkach. Mówiono o tym podczas debaty ZDG TOR oraz Inicjatywy dla Infrastruktury „Czy latem unikniemy korków na autostradach?”.

– Prędzej czy później powszechny i jednolity e-system poboru opłat dla wszystkich pojazdów powinien się pojawić na polskich drogach. Choć szkoda, że nie szybciej. Bowiem jest to system racjonalny i logiczny dla obywateli i – co istotne – Skarbowi Państwa przysparzający rocznie wielosetmilionowych dochodów – skomentował w wypowiedzi dla naszego portalu uczestnik debaty, Krzysztof Król, doradca prezydenta RP.

Dodał on, że rozumie problemy dla ministerstwa infrastruktury związane z koniecznością wprowadzenia koniecznych uregulowań prawnych tej kwestii.

– Stanowi to z drugiej strony kolejny dowód na to, że w Polsce jest za dużo inżynierów, a zbyt mało prawników – dodał Król. Manualny system poboru opłat jest przestarzały i niewydolny. W 2020 r. będziemy użytkować łącznie 2 tys. km autostrad. Powinniśmy modernizować system myśląc nie tylko o istniejących odcinkach, ale też projektując kolejny.

Jego zdaniem elektroniczna identyfikacja samochodu otworzy ponadto możliwość nowych zastosowań, stosowanych np. przez samorządy lokalne.

– Jako mieszkaniec podwarszawskiego Milanówka widzę, że praktycznie w każdy piątek po god. 18 na trasie Warszawa – Łódź stoi się w korkach, niezależnie od pory roku – stwierdził doradca prezydenta RP. – Powtórzę raz jeszcze, że z technicznego punktu widzenia manualny system poboru opłat jest nieracjonalnym anachronizmem. Są tego co najmniej cztery przyczyny. Po pierwsze kwestia kiepskiej przepustowości. Nie tylko w lecie, ale i w godzinach szczytu, wszędzie gdzie istnieją punkty manualnego poboru opłat tworzą się korki.

Zdaniem Krzysztofa Króla także pod względem kosztów budowy jest to system dwa razy droższy niż elektroniczny.

– Ponadto trzeba dostosowywać do liczby punktów poboru opłat odpowiednią liczbę zjazdów i wjazdów na autostradę – dodał doradca prezydenta. – Ten sam system e-myta mógłby mieć równolegle również inne zastosowania, np. zastępując anachroniczne już parkometry w miastach czy pobierając projektowane opłaty za wjazd do centrów miast. Trzeba dodatkowo brać pod uwagę, że po 2020 r. w kolejnej, unijnej perspektywie finansowej nie będzie tylu środków co obecnie na rozwój infrastruktury. Powstałą lukę mogłyby zapełnić środki uzyskiwane z tytułu e-myta.

Król przytoczył pomysły jednego z tytułów prasowych rozwiązań, które miałyby zastąpić elektroniczny system poboru opłat na autostradach, a przynajmniej pozwoliłyby w prosty sposób unikać korków na autostradach.

– Gazeta wskazuje, że wystarczy wyświetlać na drodze informacje o pojawiających się korkach, by można je było ominąć; kontrolerzy pobierający manualnie opłaty mogliby to robić odpowiednio wcześniej, chodząc wzdłuż czekających w kolejkach samochodów jeszcze przed punktami poboru; same opłaty powinny być zaokrąglane, by było je łatwiej uiszczać, zaś kierowcy najlepiej, by jeździli nocą – mówił Krzysztof Król. – Doceniam „innowacyjność” tych pomysłów, jednak wciąż uważam, że najbardziej przyszłościowy system poboru opłat to e-myto – zakończył.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

PSG: Tereny dotknięte powodzią otrzymają nowy gazociąg

Spółka poinformowała o otrzymaniu decyzji lokalizacyjnej dotyczącej gazociągu Otmuchów-Paczków (powiat nyski), na terenach, które zostały dotknięte przez zeszłoroczną powódź. Infrastruktura...

Polska i kraje bałtyckie zbliżają się by chronić energetykę

Polska oraz Litwa, Łotwa i Estonia podpisały memorandum dotyczący współpracy w zakresie ochrony infrastruktury energetycznej. W lutym bieżącego roku kraje...

Udostępnij:

Facebook X X X