KRRiT złożyła zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o informowanie mediów podczas powodzi
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji Przewodniczący rady, jednocześnie skrytykował podział mediów na gorsze i lepsze, nawiązując do sytuacji w której TV Republika nie została wpuszczona na konferencje premiera oraz posiedzenie sztabu kryzysowego. KRRiT skierowała sprawę do prokuratury, przeciwko osobom, które o tym zadecydowały.
KRRiT zaapelowała do wszystkich mediów o rzetelne informowanie o katastrofie. Jednocześnie powołując się na prawo prasowe i prawo karne, uznała że niewpuszczenie dziennikarzy jednej ze stacji, przy obecnym zagrożeniu powodziowym, ograniczyło dostęp do informacji zagrożonych osób. KRRiT stwierdziła, że obecna sytuacja ma wymiar szczególny i spełnia kryteria sprowadzenia powszechnego zagrożenia dla zdrowia i życia obywateli mogących się nie dowiedzieć o zagrożeniach czy np. konieczności ewakuacji.
W oświadczeniu poinformowano, że przeciwko osobom odpowiedzialnych za sprowadzenie takiego zagrożenia, zostało skierowane pismo do prokuratury.
KRRiT poinformowała również, że w procesie oceny realizacji zobowiązań koncesyjnych oraz programowych wynikających z ustawy medialnej uwzględni obecne okoliczności i wystąpi do Poczty Polskiej o możliwe przedłużenie procesu ściągania należności abonamentowych. Zostaną również rozpatrzone wszelkie wnioski poszkodowanych powodzią odbiorców o umorzenie opłat abonamentowych.
W porozumieniu z innymi organami, w tym z Prezesem UKE, Krajowa Rada będzie też analizowała inne formy ewentualnej pomocy dla tych mediów, które poniosły straty spowodowane klęską powodzi, m.in. straty w infrastrukturze nadawczej.