icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

COP27: Biedne państwa żądają, by bogaci zapłacili za kryzys klimatyczny

Drugi dzień szczytu klimatycznego COP27 przyniósł bunt krajów rozwijających się. Oskarżają one bogate gospodarki i koncerny o napędzanie ocieplenia klimatu i żądają zapłaty za konsekwencje, które muszą ponosić. 

Bogate gospodarki mają zapłacić za kryzys klimatyczny

Kraje słabo rozwinięte żądają rekompensat i zapłaty za kryzys klimatyczny, którego konsekwencje odczuwają najbardziej ze wszystkich. Winą obarczają bogate państwa i koncerny naftowe. Dyskusja rozpoczęła się drugiego dnia szczytu klimatycznego COP27 Organizacji Narodów Zjednoczonych, który odbywa się w Szarm El-Szejk w Egipcie.

Małe kraje wyspiarskie mierzą się z gwałtownymi sztormami, podnoszącym się poziomem mórz i innymi zmianami środowiska. Nie mają wyboru, muszą zaadaptować się do zmian. Jak podaje Reuters, niektóre z afrykańskich państw domagały się większych dopłat z funduszy międzynarodowych na rzecz adaptacji, ale nadal nie otrzymały ani większych środków ani ich gwarancji. Podczas przemówienia, premier Antigui Gaston Browne podkreślił, że przemysł naftowo-gazowy zarabia prawie 3 miliardy dolarów amerykańskich dziennie. Dodał, że koncerny powinny płacić globalny podatek węglowy od zysków, bo ich działania znacząco niszczą planetę. 

Prezydent Senegalu Macky Sall, powiedział na COP27, że Afryka potrzebuje więcej funduszy od krajów bogatych, żeby dostosować się do zmian klimatu. Tym samym, Sall nie chce odejścia od paliw kopalnych. Według niego, Afryka potrzebuje ich do rozwoju gospodarczego i wzrostu, choć zaznaczył, że popiera ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.

Globalny plan 

Tego samego dnia (tj. wtorek 8 listopada), ogłoszono globalny plan pomocy dla rozwijających się państw. Gospodarze konferencji klimatycznej ONZ, zapowiedzieli m.in. realizacje planów dotyczących zrównoważonego rolnictwa, działania na rzecz ograniczenia powodzi przybrzeżnych oraz dostęp do bezpiecznej żywności.

COP27 to kolejny szczyt klimatyczny ONZ, na którym mają zostać zaktualizowane działania na rzecz walki z kryzysem klimatycznym. Zjazd odbywa się w Szarm El-Szejk w Egipcie i ze względu na miejsce konferencji, Afryka będzie szczególnie istotnym tematem debat. Zapowiedziano m.in. omówienie planu finansowania państw afrykańskich, który został ustalony na zeszłorocznym COP26 w szkockim Glasgow.

Reuters/Maria Andrzejewska 

Duda na COP27: Rosyjska inwazja na Ukrainę zagraża naszym celom klimatycznym

Drugi dzień szczytu klimatycznego COP27 przyniósł bunt krajów rozwijających się. Oskarżają one bogate gospodarki i koncerny o napędzanie ocieplenia klimatu i żądają zapłaty za konsekwencje, które muszą ponosić. 

Bogate gospodarki mają zapłacić za kryzys klimatyczny

Kraje słabo rozwinięte żądają rekompensat i zapłaty za kryzys klimatyczny, którego konsekwencje odczuwają najbardziej ze wszystkich. Winą obarczają bogate państwa i koncerny naftowe. Dyskusja rozpoczęła się drugiego dnia szczytu klimatycznego COP27 Organizacji Narodów Zjednoczonych, który odbywa się w Szarm El-Szejk w Egipcie.

Małe kraje wyspiarskie mierzą się z gwałtownymi sztormami, podnoszącym się poziomem mórz i innymi zmianami środowiska. Nie mają wyboru, muszą zaadaptować się do zmian. Jak podaje Reuters, niektóre z afrykańskich państw domagały się większych dopłat z funduszy międzynarodowych na rzecz adaptacji, ale nadal nie otrzymały ani większych środków ani ich gwarancji. Podczas przemówienia, premier Antigui Gaston Browne podkreślił, że przemysł naftowo-gazowy zarabia prawie 3 miliardy dolarów amerykańskich dziennie. Dodał, że koncerny powinny płacić globalny podatek węglowy od zysków, bo ich działania znacząco niszczą planetę. 

Prezydent Senegalu Macky Sall, powiedział na COP27, że Afryka potrzebuje więcej funduszy od krajów bogatych, żeby dostosować się do zmian klimatu. Tym samym, Sall nie chce odejścia od paliw kopalnych. Według niego, Afryka potrzebuje ich do rozwoju gospodarczego i wzrostu, choć zaznaczył, że popiera ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.

Globalny plan 

Tego samego dnia (tj. wtorek 8 listopada), ogłoszono globalny plan pomocy dla rozwijających się państw. Gospodarze konferencji klimatycznej ONZ, zapowiedzieli m.in. realizacje planów dotyczących zrównoważonego rolnictwa, działania na rzecz ograniczenia powodzi przybrzeżnych oraz dostęp do bezpiecznej żywności.

COP27 to kolejny szczyt klimatyczny ONZ, na którym mają zostać zaktualizowane działania na rzecz walki z kryzysem klimatycznym. Zjazd odbywa się w Szarm El-Szejk w Egipcie i ze względu na miejsce konferencji, Afryka będzie szczególnie istotnym tematem debat. Zapowiedziano m.in. omówienie planu finansowania państw afrykańskich, który został ustalony na zeszłorocznym COP26 w szkockim Glasgow.

Reuters/Maria Andrzejewska 

Duda na COP27: Rosyjska inwazja na Ukrainę zagraża naszym celom klimatycznym

Najnowsze artykuły