AktualnościBezpieczeństwo

Kubilius: Rozejm w Ukrainie to nie pokój. UE musi szykować się na wojnę?

Komisarz Unii Europejskiej ds. obronności Andrius Kubilius / Fot: John Thys / Pool Photo via AP

Komisarz Unii Europejskiej ds. obronności Andrius Kubilius / Fot: John Thys / Pool Photo via AP

Unia Europejska po raz pierwszy w historii powołała komisarza ds. obrony – litewskiego polityka Andriusa Kubiliusa. Jego zdaniem kluczowym elementem bezpieczeństwa Europy jest wsparcie Ukrainy i przygotowanie własnych struktur obronnych. Kubilius ostrzega, że rosyjska agresja może dotknąć także terytorium UE, a jedynym sposobem, by temu zapobiec, jest wzmacnianie zdolności wojskowych i przemysłowych Europy.

Kubilius przestrzegał, że ewentualne zawieszenie broni lub pokój z Rosją nie oznacza końca zagrożenia. – Gospodarka Rosji przestawiła się na tryb wojenny. Jeśli nie będzie aktywnego oporu, Moskwa wykorzysta czas, by przygotować kolejną agresję – podkreślił. W jego ocenie niebezpieczeństwo ataku na państwa członkowskie UE może się urzeczywistnić do 2030 roku.

Obrona UE: więcej broni, mniej biurokracji

Priorytetem Komisji Europejskiej w dziedzinie obronności ma być wzrost produkcji zbrojeniowej, uproszczenie procedur i mobilność wojskowa. Plan ReArm Europe zakłada dodatkowe 800 mld euro na dozbrojenie państw członkowskich – z czego 150 mld ma trafić do sektora w postaci preferencyjnych pożyczek. Komisja planuje też wsparcie ekspansji przemysłu zbrojeniowego przez Europejski Bank Inwestycyjny i stworzenie wspólnej listy projektów priorytetowych, jak np. europejski system obrony powietrznej.

Ukraina częścią europejskiego systemu bezpieczeństwa

Komisarz Kubilius zaznaczył, że Ukraina będzie odgrywać kluczową rolę w europejskiej architekturze bezpieczeństwa, niezależnie od postępów w jej akcesji do NATO. – Z silną armią i rozwiniętym przemysłem zbrojeniowym Ukraina staje się naturalnym partnerem dla UE – ocenił. Jednym z priorytetów ma być współpraca przemysłów obronnych w ramach wspólnych przedsięwzięć.

Kubilius przyznał, że tworzenie realnych struktur wspólnej obrony UE to proces rozłożony na lata. W perspektywie średnioterminowej celem ma być większa niezależność operacyjna Europy – w porozumieniu z NATO, ale z większą odpowiedzialnością spoczywającą na krajach członkowskich UE. Kluczowym odniesieniem pozostaje art. 42 ust. 7 Traktatu z Lizbony, przewidujący automatyczną pomoc w razie napaści na państwo członkowskie.

Produkcja zbrojeniowa: UE chce uczyć się od Ukrainy

Kubilius przekonywał, że europejski przemysł zbrojeniowy może wiele skorzystać na współpracy z ukraińskimi partnerami. – W 2022 roku Ukraina produkowała broń wartą miliard euro. W 2025 roku ma to być już 35 mld. To wzrost, którego nie da się zignorować – mówił. Jego zdaniem brak zaufania do ukraińskiego uzbrojenia jest nieuzasadniony, a wspólne inicjatywy mogą przyspieszyć budowę europejskich zdolności wojskowych.

Europejska prawda / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

Putin stawiał go za wzór dowódcy. Dzisiaj jest martwy

Potwierdzono śmierć rosyjskiego generała Michaiła Gudkowa, który w marcu był chwalony przez Putina oraz otrzymał awans na stanowisko zastępcy dowódcy...

W piątek koalicja omówi nowy rząd. Możliwe zmiany w energetyce

W piątek premier Donald Tusk ma się spotkać z liderami koalicyjnych ugrupowań i przedstawić im propozycje rekonstrukcji rządu. W kuluarach...

Glapiński: Inflacja obniża się, ale odmrożenie cen energii może to zmienić

Zdaniem prezesa NBP inflacja będzie obniżała się z kwartału na kwartał. Możliwy jest jednak jej czasowy wzrost po odmrożeniu cen...

Udostępnij:

Facebook X X X