To od dobrej współpracy samorządowców i przedsiębiorców zależeć będzie upowszechnienie w Polsce nie tylko elektrycznych autobusów, ale również samochodów dostawczych i osobowych – powiedział PAP wiceminister środowiska Michał Kurtyka, komentując ubiegłotygodniowy Kongres Nowej Mobilności w Lublinie.
„Plan rozwoju elektromobilności w Polsce zakłada, że lata 2019-2020 to czas na pilotaże, prototypy i tworzenie infrastruktury. Te nowe rozwiązania będą się wykluwały właśnie w układzie firmy-samorządy” – powiedział Kurtyka, zapewniając o wsparciu rządu dla tych inicjatyw.
Jako przykład zaangażowania środowisk lokalnych, wiceminister wskazał fakt, że ponad 200 samorządów z całego kraju zgłosiło się do programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w ramach którego mają powstać strategie elektromobilności dla gmin i powiatów.
„Ponadto, aby pobudzić innowacyjność, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz NFOŚiGW zorganizowały i ogłosiły – razem z kilkudziesięcioma miastami – największy w Europie przetarg na 1077 autobusów elektrycznych” – podkreślił Michał Kurtyka.
Według niego, Polska – jako jeden z pierwszych krajów w Europie – zaangażowała się na taką skalę w tworzenie kompleksowego systemu elektromobilnego transportu publicznego, a w tę współpracę zaangażowały się rząd, parlament, samorządy i dedykowane fundusze. „Jednym z efektów jest to, że jesteśmy największym producentem i eksporterem autobusów w całej Unii Europejskiej, a polskie ładowarki są instalowane od Lizbony do Helsinek” – mówił wiceminister środowiska.
W Kongresie Nowej Mobilności w Lublinie uczestniczyło około 500 przedstawicieli samorządów i przedsiębiorstw, w tym firmy motoryzacyjne, informatyczne oraz dostawcy systemów ładowania pojazdów elektrycznych. Organizatorem wydarzenia było Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, we współpracy z miastem Lublin, Związkiem Miast Polskich oraz Izbą Gospodarczą Komunikacji Miejskiej.
Polska Agencja Prasowa
Stępiński: Śpiesz się powoli, czyli polska elektromobilność w praktyce