Kuźmiuk: Jasser w cieniu LOT-u

24 marca 2014, 09:59 Infrastruktura

Coraz częściej dymisja Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel i nominacja bliskiego współpracownika premiera, Adama Jassera, na stanowisko prezesa UOKiK, jest wiązana ze sprawą LOT-u – pisze na swoim blogu poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.

– Przedsiębiorstwo to w atmosferze skandalu skorzystało z pomocy publicznej (minister skarbu zaskoczony jego dramatyczną sytuacja finansową przekazał mu 400 mln zł) ale pomoc tę musi zaakceptować Komisja Europejska. LOT przygotował program naprawczy i przekazał do KE ale ta zgłosiła do niego tak poważne zastrzeżenia, że być może ostatecznie nie zostanie on zaakceptowany i spółka będzie musiała zwrócić wspomniane 400 mln zł. Gdyby do tego doszło, LOT znalazłby się znowu na granicy upadłości , a wtedy rządzący proponują tzw. ucieczkę do przodu w postaci powołania Polskiego Holdingu Lotniczego czyli powołania podmiotu, który połączy wszystkie spółki związane z lotnictwem w których skarb państwa ma udziały (główne chodzi o sam LOT, EuroLot i przedsiębiorstwo Polskie Porty Lotnicze) – wyjaśnia polityk.

Zdaniem Kuźmiuka, do powołania takiego holdingu konieczna jest zgoda prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a niezależny szef instytucji mógłby mieć zastrzeżenia, skoro grozi to monopolizacją usług lotniczych.

– Tak czy inaczej do tej pory od momentu utworzenia UOKiK niezależnie od tego kto w Polsce rządził prezesami urzędu byli wysokiej klasy fachowcy, niezależni od rządu. W końcówce rządów Tuska i ta zasada musiała zostać zakwestionowana – pisze poseł.

Źródło: Blog Zbigniewa Kuźmiuka