Minister aktywów państwowych Jacek Sasin ogłosił w telewizji Polsat, że poprosił spółki elektroenergetyczne znajdujące się pod jego nadzorem o analizę możliwości wydłużenia cyklu życia elektrowni węglowych.
– Część bloków węglowych (w elektrowniach – przyp. Polsat) jest przestarzała. Zleciłem analizę, o ile możemy przedłużyć ich funkcjonowanie. To nie znaczy, że mamy jakieś systemowe zagrożenie, aby wyprodukować potrzebną ilość energii – powiedział minister Sasin. Polska zamierza odejść od węgla do 2049 roku, jednak już do 2025 roku mają być wyłączone najstarsze jednostki pamiętające czasy komunistyczne, czyli tak zwane „dwusetki”, bloki 200 MW.
BiznesAlert.pl informował jako pierwszy, że rząd planuje przedłużyć okres życia tych jednostek w celu utrzymania jak największych mocy wytwórczych w Polsce. Polacy planują budowę nowych bloków gazowych mających zastępować węgiel w latach dwudziestych, a potem energetykę jądrową w latach trzydziestych. Jednakże rosnące zapotrzebowanie przy spadku ilości dostępnych elektrowni może zagrozić bezpieczeństwu dostaw. Energetyka gazowa ma zaś problemy z finansowaniem przez nowe regulacje klimatyczne.
Polsat/Wojciech Jakóbik