Litwa szykuje się do szybkiego utworzenia dywizji narodowej oraz rezerwy sił zbrojnych – powiedział w czwartek premier tego kraju Gintautas Paluckas dziennikarzom w litewskim parlamencie.
Nawiązując do wtorkowej zapowiedzi premiera Donalda Tuska, że w 2027 r. Polska osiągnie możliwość przeszkolenia wojskowego 100 tys. ochotników w ciągu roku, Paluckas oświadczył: „Na Litwie szykujemy się do utworzenia dywizji i rezerwy w podobnym terminie”.
Zapytany, czy Litwa zamierza pójść w ślady Polski, jeśli chodzi o szkolenie ochotników, Paluckas odparł: „Czy zauważyli państwo, że Polska szykuje się do wyborów prezydenckich i takie głośne zapowiedzi premiera są później rewidowane przez prezydenta?”. I dodał: „Czasem, gdy padają bardzo głośne obietnice wyborcze, są one później realizowane w skromniejszym zakresie”.
Litewskie partie polityczne podpisały w 2022 r. porozumienie w sprawie bezpieczeństwa narodowego i obrony, w którym zobowiązały się przyśpieszyć tworzenie rezerwy sił zbrojnych, aby do 2030 r. kraj posiadał czynną rezerwę liczącą do 50 tys. żołnierzy. Porozumienie przewiduje też m.in. wzmocnienie Litewskiego Związku Strzeleckiego, przygotowanie obywateli do stawiania oporu oraz utworzenie sił cybernetycznych w armii.
PAP / Biznes Alert