Alert

Litwa odetnie projekt jądrowy na Białorusi od rynku

Linie wysokiego napięcia. Fot. pixabay.com

W ramach rekonstrukcji podstacji wycofanej z eksploatacji elektrowni jądrowej Ignalina Litwa odłączy jedną z pięciu linii przesyłowych łączących ją z Białorusią.

Według litewskiego ministra energetyki Žygimantasa Vaičiūnasa dzięki temu projektowi zostanie zrealizowanych kilka celów. W środę 10 maja rząd w Wilnie ma zdecydować czy uznać rekonstrukcję podstacji elektrowni Ignalina i podstacji Utene za projekty o znaczeniu państwowym. Są one ważne z punktu widzenia synchronizacji sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich z systemem Europy kontynentalnej. Przypomnijmy, że w poniedziałek 8 maja premierzy trzech państw bałtyckich oraz Polski osiągnęli wstępne porozumienie, że wspomniany proces ma nastąpić za pomocą istniejącego już połączenia między Polską a Litwą LitPol Link. Sam proces synchronizacji ma zakończyć się w 2025 roku.

Zdaniem Vaičiūnasa po zakończeniu wspomnianych projektów zmniejszy się możliwość dostaw energii elektrycznej z budowanej na Białorusi elektrowni jądrowej w Ostrowcu. Według niego projekt rekonstrukcji podstacji powinien zostać zakończony do 2020 roku.

Litwa spróbuje opóźnić projekt jądrowy na Białorusi

Prezes litewskiego operatora sieci przesyłowych Litgrid David Vibrickas zapytany, o to czy były prowadzone na temat odłączenia połączenia z Białorusią stwierdził, że najpierw decyzję w tej sprawie powinna podjąć sama Litwa a dopiero później ogłosić ją Białorusi. Dodał przy tym, że jeżeli w środę zostanie podjęta to odpowiednio pojawią się informacje na ten temat.

Warto zaznaczyć, że Wilno wielokrotnie podważało zapewnienia Mińska o przestrzeganiu norm bezpieczeństwa na terenie budowanej w odległości 50 km od litewskiej stolicy elektrowni w Ostrowcu. Litwini są również inicjatorem pomysłu wprowadzenia zakazu zakupu energii z niej pochodzącej przez państwa bałtyckie oraz państwa członkowskie Unii Europejskiej. W tym kontekście należy przypomnieć, że w połowie marca pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury energetycznej dr Piotr Naimski poinformował, że Polska nie kupi energii z białoruskiej elektrowni. Ponadto Polska ma zdemontować niewykorzystywaną od dłuższego czasu połączenie Białystok-Roś 220 kV, którą energia z Ostrowca mogłaby być wprowadzona na nasz rynek.

Delfi.lt/Piotr Stępiński

Stępiński: Nie dla energii z Białorusi. Jasny sygnał z Polski ucieszy Litwę


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X