Orlen Lietuva nabył sto procent udziałów w litewskiej spółce Mockavos Terminalas, przejmując tym samym kontrolę nad kolejowym terminalem przeładunkowym przy granicy polsko-litewskiej. Jest on wykorzystywany do przeładunków produktów ropopochodnych wytwarzanych w rafinerii w Możejkach i przeznaczonych na polski oraz ukraiński rynek – informuje spółka.
Litewska spółka Orlenu przejmuje kontrolę
– Naszym priorytetem, zgodnie ze strategią ORLEN2030, jest dynamiczny rozwój aktywów na Litwie i wzmacnianie pozycji rynkowej Orlen Lietuva. To strategiczna spółka, która zarządza jedyną rafinerią w regionie bałtyckim, co ma kluczowe znaczenie dla jego bezpieczeństwa energetycznego. Przejęcie kolejowego terminala przeładunkowego w Mockavie, przy granicy z Polską, nie tylko zwiększy to bezpieczeństwo, ale usprawni także logistykę i będzie stanowiło gwarancję stabilnych dostaw paliw do Polski i na Ukrainę. Skorzysta na tym koncern oraz gospodarki wszystkich tych państw – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Terminal w Mockavie został wybudowany w 2017 roku. Jego powierzchnia wraz z przyległymi gruntami wynosi ok. 40 ha. Łączna pojemność zbiornikowa terminala to 19 tys. m3, natomiast zdolności przeładunkowe szacowane są na 1,2 mln ton paliw płynnych rocznie. W przygotowaniu transakcji Orlen Lietuva korzystała z usług doradczych PwC i PwC Legal – czytamy w komunikacie.
– Sfinalizowaliśmy projekt strategiczny dla przyszłości Orlen Lietuva. Dotąd korzystaliśmy z terminala w Mockavie w oparciu o umowę o współpracy z zarządzającą nim spółką. Przejęcie terminala oznacza dla nas konkretne oszczędności i wzrost niezależności, a w dalszej perspektywie także możliwość realizacji kolejnych ambitnych planów rozwojowych na terenie, na którym znajduje się terminal – mówi Michał Rudnicki, prezes Orlen Lietuva.
PKN Orlen/Jędrzej Stachura
Kogo wpuści Orlen do Rafinerii Gdańskiej? Negocjacje mogą się przeciągnąć