Jak czytamy w DGP, od 1 marca na Litwie obowiązują przepisy umożliwiające zablokowanie inwestycji w firmy o znaczeniu strategicznym, w tym przede wszystkim energetyczne, jeśli mogą one zagrozić bezpieczeństwu narodowemu.
Nowe przepisy zawierające listę firm o znaczeniu strategicznym, w tym również nienależących do państwa, wymierzone są przede wszystkim w rosyjskie państwowe koncerny i spółki powiązane z rosyjskimi oligarchami – poinformowało źródło gazety w litewskim Ministerstwie Energetyki.
Lista firm zawiera m.in. operatorów likwidowanej elektrowni atomowej w Ignalinie, portu i terminalu gazowego w Kłajpedzie oraz terminalu naftowego w Butyndze, OSP Litgrid i Lietuvos Energija. Obejmuje ona również oddzielną III kategorię firm, do której należą trzy spółki, w tym Orlen Lietuva. W tych firmach podejrzany inwestor nie może mieć więcej niż jedną trzecią udziałów – czytamy w DGP.
Wprowadzone przepisy dotyczą również transakcji dokonywanych przez firmy o znaczeniu strategicznym . Transakcje o wartości przekraczającej 2,5 proc. rocznych przychodów firmy muszą być notyfikowane i mogą być weryfikowane. Wszystkie działania kontrolne wykonywać będzie Komisja ds. Koordynacji Ochrony Obiektów o Znaczeniu dla Bezpieczeństwa Narodowego składająca się z przedstawicieli kontrwywiadu, MSW, MSZ, policji i prokuratury generalnej.
Gazeta zwraca uwagę, że przepisy obejmują firmy „importujące na Litwę kopalne surowce energetyczne” , co wyklucza takich inwestorów jak Gazprom czy Rosnieft.
Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.pl