Fundusz, kierowany przez firmę Venture Capital Taiwania, zawierający 200 milionów dolarów jest dedykowany całej Europie Środkowej i Wschodniej, ale z racji politycznego wsparcia, którego udzieliła Litwa, środki funduszu kierowane są głównie do innowacyjnych start-upów na jej terytorium.
W listopadzie 2021 roku litewski rząd zezwolił Tajwanowi na otwarcie prawdziwego przedstawicielstwa dyplomatycznego w stolicy, Wilnie. Chiny zareagowały sankcjami ekonomicznymi.
Tajwańczycy inwestują w firmy takie jak Oxipit, który pracuje nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji do diagnozowania medycznego. Innym przykładem jest producent paneli słonecznych SoliTek oraz Teltonika, która jest odpowiedzialna za elektronikę w ładowarkach do samochodów elektrycznych. Firmy i inwestorzy z Tajwanu wspierają Litwę w szczególności w budowie przemysłu półprzewodnikowego.
– Może to przynieść znaczny impuls modernizacyjny gospodarki, która tradycyjnie eksportuje głównie produkty rolne i proste towary, a dopiero od kilku lat koncentruje się na biotechnologii i fintech – komentuje niemiecka gazeta Die Welt. Mimo technologicznego wsparcia i zaangażowania Tajwanu na Litwie największy producent chipów Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. (TSMC) bierze pod uwagę niemieckie Drezno jako możliwą lokalizację swojej pierwszej fabryki chipsów w Europie.
Die Welt / Aleksandra Fedorska