Dostawy LNG do Europy zmalały w lipcu o 27,6 procent miesiąc do miesiąca do 6,8 mld m sześc. przez mniejsze zapotrzebowanie i eksport z Kataru. Dostawy mają znów wzrosnąć we wrześniu.
Jednym z powodów były nadzwyczaj duże zapasy gazu w magazynach europejskich. BiznesAlert.pl informował, że za ich pomocą Europejczycy mogą przygotowywać się na ewentualne problemy z dostawami gazu rosyjskiego przez Ukrainę w okresie negocjacji nowego kontraktu przesyłowego z Gazpromem na przełomie roku.
Kolejny powód to fakt, że gaz skroplony jest znów droższy na giełdzie azjatyckiej. Porównanie cen na giełdach JKM (Japonia)-TTF(Belgia) wypada na korzyść tej pierwszej – 3,78 do 2,58 dolarów za mmBtu. Według analityków Platts ta tendencja ma ulec zmianie we wrześniu.
Spadek dostaw LNG do Europy wynikał także z mniejszego wykorzystania instalacji skraplających przez Katar.
Główni dostawcy gazu do Europy to obecnie Katar (19,1 mld m sześc.), Rosja (13 mld m sześc.), Algieria (8,9 mld m sześc.), Nigeria (8,4 mld m sześc.) i USA (7,9 mld m sześc.) – wylicza Platts.
Platts/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czy kryzys gazowy uderzy w przyspieszenie na Ukrainie?