Dostawy LNG z projektu Yamal LNG do Europy sięgnęły w lutym 19 ładunków, czyli 1,41 mln ton. Tym samym w zeszłym miesiącu Rosja stała się pierwszym dostawcą gazu skroplonego na Stary Kontynent. W tym samym miesiącu spadł eksport Gazpromu do Europy.
Yamal LNG należący do Novateku zanotował też rekord eksportu od grudnia 2017 roku, kiedy rozpoczęły się dostawy z jamalskiego terminalu firmy.
Wzrost dostaw do Europy wynikał ze spadku zainteresowania skroplonym paliwem w Azji. W lutym żaden ładunek z Yamal LNG nie wyruszył na Wschód. Dla porównania dostawy LNG z USA do Europy spadły do minimum od listopada, sięgając dziewięciu ładunków odpowiadających 0,64 mln ton. Dostawy z Kataru sięgnęły 18 ładunków, czyli 1,33 mln ton. To o pięć ładunków więcej, niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Kolejnymi dostawcami do Europy były Nigeria (16 ładunków) i Algieria (18 ładunków).
W tym samym miesiącu spadł eksport Gazpromu do Europy (liczonej z Turcją). Eksport do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw w lutym spadł o 5,8 procent rok do roku do 32,7 mld m sześc. w styczniu i tej samej ilości w lutym. Powodem ma być ciepła końcówka zimy w Europie. Ten wolumen odpowiada 23,9 mln ton LNG. Skala dostaw gazociągowych Gazpromu jest więc nadal istotnie większa od dostaw gazu skroplonego do Europy z jakiegokolwiek kierunku.
LNG World News/Reuters/Wojciech Jakóbik