icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Lód uwięził dziesiątki statków na rosyjskiej Północnej Drodze Morskiej

Ponad 20 statków zostało uwięzionych na różnych etapach trasy przez Północną Drogę Morską w Arktyce, która jest promowana przez Rosję jako alternatywa m.in. dla Kanału Sueskiego. Winnym tego stanu rzeczy jest rosyjska służba meteorologiczna, która pomyliła prognozę dla tego obszaru.

Ponad 20 statków pływających pod różnymi banderami zostało zablokowanych pod koniec listopada na wodach Arktyki. W miejsce ich uwięzienia Rosjanie pospiesznie wysyłają wszystkie dostępne lodołamacze. W wywiadzie dla lokalnej prasy szef Rosatomfłotu, spółki odpowiedzialnej za zarządzanie flota atomowych lodołamaczy, powiedział, że za obecny stan rzeczy winę ponosi rosyjska służba metrologiczna, która w swoich prognozach przewidywała cieńszy lód na danym obszarze niż w latach ubiegłych. Rzeczywistość okazała się jednak taka, że lód w Arktyce pod koniec listopada był znacznie grubszy niż wcześniej, co spowodowało problemy żeglugowe.

Obecnie na miejsce zmierzają lodołamacze, w tym najnowszy, dopiero co oddany do użytku, lodołamacz atomowy Arktika. Rosatomfłot wezwał do pomocy również koncern Norylski Nikiel, który operuje lodołamaczem atomowym Tajmyr. Koncern zgodził się wysłać jednostkę do pomocy statkom uwięzionym w lodzie.

Obecnie lodołamacz atomowy Waigach prowadzi eskortę ośmiu statków w kierunku Europy. Konwój znajduje się na wysokości archipelagu wysp Plawnikowyje na Morzu Karskim.

Rosja aktywnie promuje Północną Drogę Morską jako alternatywę wobec światowych tras żeglugowych.

Marszałkowski: Północna Droga Morska nie zastąpi Kanału Sueskiego

Ponad 20 statków zostało uwięzionych na różnych etapach trasy przez Północną Drogę Morską w Arktyce, która jest promowana przez Rosję jako alternatywa m.in. dla Kanału Sueskiego. Winnym tego stanu rzeczy jest rosyjska służba meteorologiczna, która pomyliła prognozę dla tego obszaru.

Ponad 20 statków pływających pod różnymi banderami zostało zablokowanych pod koniec listopada na wodach Arktyki. W miejsce ich uwięzienia Rosjanie pospiesznie wysyłają wszystkie dostępne lodołamacze. W wywiadzie dla lokalnej prasy szef Rosatomfłotu, spółki odpowiedzialnej za zarządzanie flota atomowych lodołamaczy, powiedział, że za obecny stan rzeczy winę ponosi rosyjska służba metrologiczna, która w swoich prognozach przewidywała cieńszy lód na danym obszarze niż w latach ubiegłych. Rzeczywistość okazała się jednak taka, że lód w Arktyce pod koniec listopada był znacznie grubszy niż wcześniej, co spowodowało problemy żeglugowe.

Obecnie na miejsce zmierzają lodołamacze, w tym najnowszy, dopiero co oddany do użytku, lodołamacz atomowy Arktika. Rosatomfłot wezwał do pomocy również koncern Norylski Nikiel, który operuje lodołamaczem atomowym Tajmyr. Koncern zgodził się wysłać jednostkę do pomocy statkom uwięzionym w lodzie.

Obecnie lodołamacz atomowy Waigach prowadzi eskortę ośmiu statków w kierunku Europy. Konwój znajduje się na wysokości archipelagu wysp Plawnikowyje na Morzu Karskim.

Rosja aktywnie promuje Północną Drogę Morską jako alternatywę wobec światowych tras żeglugowych.

Marszałkowski: Północna Droga Morska nie zastąpi Kanału Sueskiego

Najnowsze artykuły