icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Instalacje rafinerii Lotosu zatrzymane w wyniku przerwy w zasilaniu

30-minutowa przerwa w zasilaniu energią elektryczną z zewnętrznej stacji była powodem zatrzymania instalacji produkcyjnych rafinerii w Gdańsku. Zdarzenie to nie ma wpływu na bieżącą sprzedaż produktów naftowych wytwarzanych w rafinerii. Lotos podał, że chodzi o instalację należącą do Energi. Zaprzecza temu jednak biuro prasowe spółki z Gdańska.

Prawidłowo zadziałały systemy zabezpieczające. Po przywróceniu napięcia obsługa rafinerii przystąpiła do stabilizowania parametrów pracy zakładu i uruchamiania kolejnych instalacji. Przerwa w zewnętrznym zasilaniu, a następnie zatrzymanie większej części instalacji, nie spowodowało zagrożenia dla ludzi i środowiska. Normalna praca zostanie przywrócona w ciągu kolejnych 2-3 dni.

– Do awarii i zaniku zasilania doszło w stacji Błonia 1, będącej własnością operatora Polskich Sieci Elektroenergetycznych, a nie spółki Energa Operator, wchodzącej w skład Grupy Energa. Co więcej, rafineria zasilana jest dwiema liniami wysokiego napięcia i choć na jednej w związku z awarią zabrakło napięcia, energia elektryczna nieprzerwanie dostarczana była drugą, więc nie doszło do całkowitego pozbawienia rafinerii Lotos zasilania. Ponadto, sama awaria trwała 9 minut, a nie, jak podano, pół godziny – podaje BiznesAlert.pl biuro prasowe Energi.

Grupa LOTOS/Energa

30-minutowa przerwa w zasilaniu energią elektryczną z zewnętrznej stacji była powodem zatrzymania instalacji produkcyjnych rafinerii w Gdańsku. Zdarzenie to nie ma wpływu na bieżącą sprzedaż produktów naftowych wytwarzanych w rafinerii. Lotos podał, że chodzi o instalację należącą do Energi. Zaprzecza temu jednak biuro prasowe spółki z Gdańska.

Prawidłowo zadziałały systemy zabezpieczające. Po przywróceniu napięcia obsługa rafinerii przystąpiła do stabilizowania parametrów pracy zakładu i uruchamiania kolejnych instalacji. Przerwa w zewnętrznym zasilaniu, a następnie zatrzymanie większej części instalacji, nie spowodowało zagrożenia dla ludzi i środowiska. Normalna praca zostanie przywrócona w ciągu kolejnych 2-3 dni.

– Do awarii i zaniku zasilania doszło w stacji Błonia 1, będącej własnością operatora Polskich Sieci Elektroenergetycznych, a nie spółki Energa Operator, wchodzącej w skład Grupy Energa. Co więcej, rafineria zasilana jest dwiema liniami wysokiego napięcia i choć na jednej w związku z awarią zabrakło napięcia, energia elektryczna nieprzerwanie dostarczana była drugą, więc nie doszło do całkowitego pozbawienia rafinerii Lotos zasilania. Ponadto, sama awaria trwała 9 minut, a nie, jak podano, pół godziny – podaje BiznesAlert.pl biuro prasowe Energi.

Grupa LOTOS/Energa

Najnowsze artykuły