Najważniejsze informacje dla biznesu

Machajewski: Co najmniej 11-procentowy wzrost szarej strefy paliwowej

– Z uwagi na rozwój szarej strefy w obrocie paliwami oraz spowolnienie gospodarcze, w ciągu całego 2013 r. rejestrowana krajowa konsumpcja na olej napędowy spadła o 6% r/r. Jeszcze większy spadek odnotowano wobec 2011 roku – przytacza dane Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Mariusz Machajewski, członek zarządu, dyr. ds. finansowych Grupy Lotos.

Spadek ten w tym okresie wyniósł 11 proc. – z 15,6 mln t do 13,4 mln t w 2013 r. Zaś jednocześnie w tym samym czasie rejestrowana krajowa konsumpcja na benzyny utrzymała się na podobnym poziomie (spadła o 2 proc.: z 5,3 mln t w 2011 r. do 4,9 mln t w ub.r.).

– To jednak 11-proc. spadek zużycia oleju napędowego w dwa lata dowodzi stale powiększającej się szarej strefy w sektorze paliwowym – ocenia Machajewski. – Bowiem rzeczywistą sytuację na rynku konsumpcji paliw odzwierciedla 2 proc. spadek popytu na benzyny. W tym przypadku to sytuacja makroekonomiczna – praktyczne zatrzymanie wzrostu płac w kraju – przełożyła się na mniejszy popyt na paliwa.

W opinii Machajewskiego państwo powinno walczyć ze zjawiskiem szarej strefy w sektorze paliwowym dwutorowo: z przyczynami, jak i ze skutkami.

– Walkę od strony przyczyn szarej strefy należy nakierować na zmianę obowiązujących przepisów podatkowych na zasadzie ich skutecznego uszczelniania, jednak bez szkody dla legalnych uczestników rynku – mówi dalej Maciejewski. – Takie rozwiązania są przecież właściwie stosowane wobec innych branż, także walczących z szarą strefą.

Jednak dla zapewnienia faktycznej skuteczności jej pokonania w sektorze paliwowym niezbędne jest równoczesne podjęcie walki od strony skutków tego zjawiska.

– W tym celu należy wzmocnić metody operacyjne stosowane przez właściwe „trzyliterowe” służby specjalne. Powinny być nakierowane na rozbicie wciąż odradzających się swoistych łańcuchów: nielegalnych sprzedawców (importerów) paliw – takichże hurtowników – właścicieli stacji benzynowych – kończy Machajewski.

– Z uwagi na rozwój szarej strefy w obrocie paliwami oraz spowolnienie gospodarcze, w ciągu całego 2013 r. rejestrowana krajowa konsumpcja na olej napędowy spadła o 6% r/r. Jeszcze większy spadek odnotowano wobec 2011 roku – przytacza dane Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Mariusz Machajewski, członek zarządu, dyr. ds. finansowych Grupy Lotos.

Spadek ten w tym okresie wyniósł 11 proc. – z 15,6 mln t do 13,4 mln t w 2013 r. Zaś jednocześnie w tym samym czasie rejestrowana krajowa konsumpcja na benzyny utrzymała się na podobnym poziomie (spadła o 2 proc.: z 5,3 mln t w 2011 r. do 4,9 mln t w ub.r.).

– To jednak 11-proc. spadek zużycia oleju napędowego w dwa lata dowodzi stale powiększającej się szarej strefy w sektorze paliwowym – ocenia Machajewski. – Bowiem rzeczywistą sytuację na rynku konsumpcji paliw odzwierciedla 2 proc. spadek popytu na benzyny. W tym przypadku to sytuacja makroekonomiczna – praktyczne zatrzymanie wzrostu płac w kraju – przełożyła się na mniejszy popyt na paliwa.

W opinii Machajewskiego państwo powinno walczyć ze zjawiskiem szarej strefy w sektorze paliwowym dwutorowo: z przyczynami, jak i ze skutkami.

– Walkę od strony przyczyn szarej strefy należy nakierować na zmianę obowiązujących przepisów podatkowych na zasadzie ich skutecznego uszczelniania, jednak bez szkody dla legalnych uczestników rynku – mówi dalej Maciejewski. – Takie rozwiązania są przecież właściwie stosowane wobec innych branż, także walczących z szarą strefą.

Jednak dla zapewnienia faktycznej skuteczności jej pokonania w sektorze paliwowym niezbędne jest równoczesne podjęcie walki od strony skutków tego zjawiska.

– W tym celu należy wzmocnić metody operacyjne stosowane przez właściwe „trzyliterowe” służby specjalne. Powinny być nakierowane na rozbicie wciąż odradzających się swoistych łańcuchów: nielegalnych sprzedawców (importerów) paliw – takichże hurtowników – właścicieli stacji benzynowych – kończy Machajewski.

Najnowsze artykuły