MAEA opublikowała raport o bezpieczeństwie elektrowni jądrowej w Ostrowcu

8 czerwca 2017, 09:00 Alert

„Władze Białorusi w prawidłowy sposób uwzględniły możliwe zagrożenia zewnętrzne, wybierając miejsce i projektując elektrownię w Ostrowcu” – głosi opublikowany w środę raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej ze styczniowej misji jej ekspertów.

Budowa elektrowni jądrowej w Ostrowcu / fot. Białoruska Elektrownia Jądrowa
Budowa elektrowni jądrowej w Ostrowcu / fot. Białoruska Elektrownia Jądrowa

„Zostały podjęte odpowiednie działania, by uwzględnić wszystkie niezbędne aspekty bezpieczeństwa przy wyborze miejsca budowy elektrowni i parametrów projektu pod kątem zagrożeń zewnętrznych” – czytamy we wnioskach raportu MAEA.

W styczniu eksperci agencji przeprowadzili na miejscu budowy elektrowni tzw. misję SEED (ang. Site and External Events Design Review Service) badającą bezpieczeństwo projektu i miejsca budowy elektrowni pod względem zagrożeń zewnętrznych (naturalnych i wywołanych przez człowieka).

Treść raportu opublikowało w środę na swojej stronie internetowej białoruskie Ministerstwo Energetyki. Według międzynarodowych ekspertów przeprowadzono systematyczne i wszechstronne badanie zagrożeń zewnętrznych, projekt elektrowni uwzględnia specyfikę miejsca budowy, programy monitorowania zagrożeń są odpowiednio udokumentowane, podjęto odpowiednie działania, by – w świetle awarii elektrowni w Fukushimie – odpowiedzieć na wyzwania związane z zagrożeniami zewnętrznymi.

Raport wskazuje również obszary wymagające lepszego udokumentowania w finalnym dokumencie dotyczącym bezpieczeństwa siłowni – chodzi m.in. o rozdział dotyczący zakłóceń elektromagnetycznych i piorunów.
Prace misji SEED dotyczyły pięciu obszarów: badania zagrożeń zewnętrznych, charakterystyki możliwych zagrożeń, parametrów budowlanych projektu elektrowni, zapewnienia monitoringu obiektu i jego otoczenia, a także uwzględnienia wniosków z katastrofy elektrowni w Fukushimie.

Elektrownia atomowa pod Ostrowcem w obwodzie grodzieńskim, budowana przez rosyjski koncern Rosatom, będzie się składała z dwóch bloków energetycznych, których łączna moc ma wynieść do 2400 megawatów. Pierwszy blok ma być wprowadzony do eksploatacji do końca 2019 r. Pierwszy załadunek paliwa do pierwszego reaktora jest planowany na pierwszy kwartał 2019 r.

Wicepremier Białorusi Uładzimir Siamaszka ogłosił niedawno, że we wrześniu Mińsk zakończy prace nad raportem dotyczącym stress testów elektrowni, który zostanie m.in. przekazany Komisji Europejskiej. Według wcześniejszych zapowiedzi ma on być również udostępniony opinii publicznej.

Obawy i zastrzeżenia w związku z budową białoruskiej elektrowni niejednokrotnie wyrażała Litwa. Wilno zarzuca Białorusinom m.in. wybiórcze podejście do kwestii bezpieczeństwa, a także nieudzielanie pełnych informacji na temat budowy elektrowni, która powstaje w odległości zaledwie 40 km od litewskiej stolicy.

Polska Agencja Prasowa