Departament Sprawiedliwości USA oskarżył sześciu oficerów rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU o przeprowadzanie szeregu ataków hakerskich, w tym atak ransomware NotPetya w 2017 roku, w którym jednym z największych poszkodowanych był Maersk, duński gigant na rynku żeglugowym.
Rosyjski atak m.in na Duńczyków
Lista sześciu mężczyzn w wieku od 27 do 35 lat została wpisana na listę poszukiwanych. Departament Sprawiedliwości uważa, że ataki rosyjskiej grupy były jednymi z najbardziej destruktywnych i szkodliwych w historii cyberprzestępczości.
– Żaden kraj nie wykorzystał swoich możliwości cybernetycznych tak złośliwie i nieodpowiedzialnie jak Rosja, powodując bezprecedensowe szkody uboczne w celu osiągnięcia niewielkich przewag taktycznych i zaspokojenia napadów złośliwości – powiedział zastępca prokuratora generalnego John Demers, ogłaszając akt oskarżenia.
Sześciu hakerów jest domniemanymi członkami Jednostki 74455, wydziału ds. cyberhakowania rosyjskich służb wywiadowczych. Jednostka 74555 nosi kilka innych nazw, w tym Sandworm, BlackEnergy Group i Voodoo Bear.
Maersk oszacował, że w wyniku ataku NotPetya jego przychody w 2017 roku spadły o co najmniej 200 mln dolarów.
Splash/Mariusz Marszałkowski