(BBC/Piotr Stępiński)
Jak poinformowało BBC król Maroka Muhammad VI otworzył elektrownie słoneczną, która stanie się największą tego typu instalacją na świecie gdy w 2020 roku zostanie oddana do pełnej eksploatacji.
Elektrownia została zbudowana na Saharze na południowy-wschód od Casablanci niedaleko od Warzazat. Będzie wytwarzała 500 MW energii elektrycznej co jest porównywalne z mocami elektrowni atomowej.
Do tego aby pieszo obejść pół miliona parabolicznych luster, które skupiają energię słoneczną i tym samym podgrzewając wodę dla produkcji pary dla turbin potrzeba około dwóch godzin.
Ekolodzy wyrazili obawy, że woda konieczna dla turbin może doprowadzić do wysychania otaczających elektrownie wód terytorialnych.
Do 2030 roku Maroko zamierza generować 52 procent swojego zapotrzebowania na energię elektryczną przy pomocy OZE zmniejszający tym samym import ropy i pozostałych surowców energetycznych.