icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Marzec: PGNiG może za 4 lata zrezygnować z gazu od Gazpromu

– Dzięki podjętym działaniom zmierzającym w kierunku dywersyfikacji PGNiG może za 4 lata poradzić sobie bez gazu zakupionego od Gazpromu – powiedział podczas konferencji wynikowej za pierwsze półrocze bieżącego roku dyrektor ds. finansowych PGNiG Bogusław Marzec.

– Może tak się zdarzyć, że całkowicie przestaniemy kupować gaz od Gazpromu. Realizujemy program dywersyfikacji. W ciągu czterech lat będziemy mieli trzy główne kierunki dostaw: ze Wschodu, z terminala LNG oraz z Norwegii – powiedział dyrektor ds. finansowych PGNiG Bogusław Marzec.

Po 2022 r. zgodnie z deklaracją Pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego, Polska nie przedłuży długoterminowej umowy z Gazpromem. Nie wyklucza jednak zakupów na bardziej elastycznych warunkach.

Jednocześnie PGNiG zapowiada, że zamierza oprzeć swoje dostawy gazu o tzw. Bramę Północną, czyli LNG i import surowca z Północy oraz zakupy surowca z Zachodu. Gazprom jednak wątpi, że Polsce ta strategia się opłaci, zaznaczając jednocześnie, że rozmowy w sprawie cen gazu z PGNiG są wciąż otwarte.

 

– Dzięki podjętym działaniom zmierzającym w kierunku dywersyfikacji PGNiG może za 4 lata poradzić sobie bez gazu zakupionego od Gazpromu – powiedział podczas konferencji wynikowej za pierwsze półrocze bieżącego roku dyrektor ds. finansowych PGNiG Bogusław Marzec.

– Może tak się zdarzyć, że całkowicie przestaniemy kupować gaz od Gazpromu. Realizujemy program dywersyfikacji. W ciągu czterech lat będziemy mieli trzy główne kierunki dostaw: ze Wschodu, z terminala LNG oraz z Norwegii – powiedział dyrektor ds. finansowych PGNiG Bogusław Marzec.

Po 2022 r. zgodnie z deklaracją Pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego, Polska nie przedłuży długoterminowej umowy z Gazpromem. Nie wyklucza jednak zakupów na bardziej elastycznych warunkach.

Jednocześnie PGNiG zapowiada, że zamierza oprzeć swoje dostawy gazu o tzw. Bramę Północną, czyli LNG i import surowca z Północy oraz zakupy surowca z Zachodu. Gazprom jednak wątpi, że Polsce ta strategia się opłaci, zaznaczając jednocześnie, że rozmowy w sprawie cen gazu z PGNiG są wciąż otwarte.

 

Najnowsze artykuły