icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ministerstwo Energii ostrzega przed wyłudzeniami danych osobowych na Mój Prąd

Ministerstwo Energii ostrzega przed próbą wyłudzenia danych osobowych przez internet przez oszustów podszywających się pod strony resortu lub Narodowego Funduszu Ochrony i Środowiska w związku z programem „Mój Prąd” – poinformował w środę resort energii na Twitterze.

„Pojawiające się w Internecie strony powołujące się na ME lub NFOŚiGW zawierające kwestionariusze osobowe mogą być próbą wyłudzenia danych osobowych” – napisano na Twitterze resortu energii.

Jednocześnie ministerstwo przypomniało, że nabór wniosków do programu „Mój Prąd” planowany jest na początek września.

W ramach rządowego programu „Mój prąd” każdy inwestujący w instalacje fotowoltaiczne może liczyć na zwrot do 50 proc. kosztów, ale nie może to być więcej niż 5 tys. zł. Podstawą wypłaty dotacji będzie umowa z zakładem energetycznym.
Program „Mój Prąd” będzie realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który będzie wypłacał wsparcie. Maksymalne wsparcie na gospodarstwo domowe to 5 tys. zł, ale nie więcej niż 50 proc. kosztów budowy instalacji. Programem zostaną objęte instalacje o mocy od 2 do 10 kW. Instalacja nie może być zakończona na dzień ogłoszenia konkursu, ale musi być zakończona na dzień składania wniosku o dofinansowanie.

Według wyliczeń resortu energii instalacja prosumencka to koszt rzędu 15-18 tys. zł. Jak mówił w lipcu Tchórzewski, o przyznaniu dotacji decydować będzie kolejność zgłoszeń, do wyczerpania limitu 1 mld zł, czyli 200 tys. prosumentów otrzyma wsparcie.

Polska Agencja Prasowa

Tchórzewski: „Mój Prąd” ma zachęcić do OZE (ROZMOWA)

Ministerstwo Energii ostrzega przed próbą wyłudzenia danych osobowych przez internet przez oszustów podszywających się pod strony resortu lub Narodowego Funduszu Ochrony i Środowiska w związku z programem „Mój Prąd” – poinformował w środę resort energii na Twitterze.

„Pojawiające się w Internecie strony powołujące się na ME lub NFOŚiGW zawierające kwestionariusze osobowe mogą być próbą wyłudzenia danych osobowych” – napisano na Twitterze resortu energii.

Jednocześnie ministerstwo przypomniało, że nabór wniosków do programu „Mój Prąd” planowany jest na początek września.

W ramach rządowego programu „Mój prąd” każdy inwestujący w instalacje fotowoltaiczne może liczyć na zwrot do 50 proc. kosztów, ale nie może to być więcej niż 5 tys. zł. Podstawą wypłaty dotacji będzie umowa z zakładem energetycznym.
Program „Mój Prąd” będzie realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który będzie wypłacał wsparcie. Maksymalne wsparcie na gospodarstwo domowe to 5 tys. zł, ale nie więcej niż 50 proc. kosztów budowy instalacji. Programem zostaną objęte instalacje o mocy od 2 do 10 kW. Instalacja nie może być zakończona na dzień ogłoszenia konkursu, ale musi być zakończona na dzień składania wniosku o dofinansowanie.

Według wyliczeń resortu energii instalacja prosumencka to koszt rzędu 15-18 tys. zł. Jak mówił w lipcu Tchórzewski, o przyznaniu dotacji decydować będzie kolejność zgłoszeń, do wyczerpania limitu 1 mld zł, czyli 200 tys. prosumentów otrzyma wsparcie.

Polska Agencja Prasowa

Tchórzewski: „Mój Prąd” ma zachęcić do OZE (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły