Według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej zysk netto Gazpromu za pierwszy kwartał 2017 roku w porównaniu z rokiem ubiegłym spadł o 7,9 procent i wyniósł 333 453 mld rubli – wynika z raportu opublikowanego na stronach rosyjskiego koncernu.
Zyski z ropy rosną, z gazu spadają
Zyski Gazpromu wzrosły o 4 procent do 1,815 bln rubli. Według spółki wzrost wpływów był związany ze zwiększeniem wolumenu sprzedaży ropy, kondensatu gazowego i produktów rafineryjnych. Zmniejszył się jednak dochód z tytułu sprzedaży gazu do Europy, a także do krajów spoza Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).
W porównaniu z analogicznym okresem w roku 2016 między 1 stycznia a 31 marca 2017 roku Gazprom zwiększył z 58,1 do 65,6 mld m3 sprzedaż gazu do Europy oraz do pozostałych państw. Mimo że nastąpił wzrost sprzedanego wolumenu, to wpływy spadły z 663 176 do 593 879 mln rubli. Podobny trend widać w przypadku sprzedaży do państw WNP, gdzie mimo zwiększonego wolumenu dostaw z 10,9 do 12,5 mld m3 dochody spadły ze 116 935 do 102 135 mln rubli.
Długi też
Jeżeli chodzi o poziom zadłużenia, to jego całkowita kwota netto wzrosła o 6 procent (o 110 418 mln rubli) z 1 932 895 mln rubli (według stanu na 31 grudnia 2016 roku) do 2 043 313 mln rubli (według stanu na 31 marca 2017 rok). Jak zaznacza spółka, wzrost tego wskaźnika jest spowodowany spadkiem posiadanych środków pieniężnych oraz ich ekwiwalentów.
W tym kontekście należy przywołać opublikowane pod koniec kwietnia rezultaty Gazpromu za 2016 rok. Wynika z nich, że w porównaniu z 2015 rokiem w 2016 roku dochody ze sprzedaży gazu spadły o 4 procent (o 124 487 mln rubli) do 3 302 770 mln rubli. Według stanu z 31 grudnia 2016 roku przychody netto koncernu ze sprzedaży gazu do Europy oraz do pozostałych państw spadły o 25 473 mln rubli i wyniosły 2 140 027 mln rubli. Co istotne sam Gazprom zaznaczył, że jednym z powodów takiego stanu rzeczy był m.in. spadek cen surowca na rynkach. Jednocześnie monopolista poinformował, że w porównaniu z 2015 rokiem w 2016 roku zwiększył sprzedaż gazu ze 184,4 do 228,3 mld m3.
Megaprojekty kosztują
Należy również wspomnieć o kiepskiej kondycji koncernu, którą obrazują dane płynące z budżetu na lata 2017-2019. Wspomniany wcześniej gwałtowny spadek cen gazu w Europie oraz politycznie motywowane projekty infrastrukturalne, takie jak Nord Stream 2 czy Turkish Stream, doprowadziły do pojawienia się dziury w budżecie Gazpromu. Plan finansowy koncernu zakłada, że w ciągu najbliższych 3 lat wydatki co roku będą przekraczały dochody.
Warto również przypomnieć, że w tym tygodniu w mediach pojawiły się informacje o tym, że rosyjska spółka zamierza wyemitować euroobligacje we frankach szwajcarskich. Według doniesień agencji TASS powinno do tego dojść w lipcu. Wysokość obligacji ma wynieść 1 mld euro. Po raz ostatni Gazprom wyemitował euroobligacje we frankach w listopadzie 2016 roku. Wówczas ich kwota wyniosła 500 mln euro. Termin zapadalności upływa po pięciu latach i są one oprocentowane na rekordowo niskim poziomie – 2,75 procent. Ostatnia emisja euroobligacji Gazpromu miała miejsce w marcu tego roku.
Gazprom/TASS/Piotr Stępiński