– Polska powiatowa potrzebuje dużych inwestycji w energetykę i ciepłownictwo. Oceniliśmy, że potrzeby na źródła o mniejszej mocy są ogromne, a wynika to z zaniedbań samorządów lokalnych, nie było też na to finansowania – powiedział w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski.
.- Finansowanie otrzymywały duże przedsiębiorstwa, również zagraniczne, ze środków krajowych i zagranicznych, tymczasem Polska powiatowa, czyli miasta i miasteczka do 20 tysięcy mieszkańców, ale też i do stu tysięcy mieszkańców, nie miały finansowania. W regionalnych programach operacyjnych marszałkowie to pominęli, w dużych programach też nie było finansowania dla małych przedsiębiorstw. Stąd nieefektywność polskich systemów ciepłowniczych – przez to, że w odpowiednim czasie nie zostały one zmodernizowane, jak duża energetyka w większych miastach, teraz nie może korzystać z unijnego dofinansowania na modernizację sieci, gdzie potrzeba nowych przyłączeń – powiedział Michalski i dodał, że podłączenie do sieci wpisuje się też w walkę ze smogiem: – Na ten program mamy teraz przeznaczone pół miliarda złotych jako pilotaż, chcemy to wydać przede wszystkim tam, gdzie właścicielem przedsiębiorstwa w co najmniej 70 procentach jest jednostka samorządu terytorialnego. Na tę chwilę zidentyfikowaliśmy około 130 takich przedsiębiorstw, ale niewykluczone, że jest ich więcej – powiedział wiceprezes NFOŚiGW.
Energia plus to program bliźniaczy do ciepłownictwa powiatowego, przy czym Energia plus jest programem nieco szerszym, skierowanym do przedsiębiorstw, które potrzebują inwestycji i modernizacji w kierunku poprawiania efektywności energetycznej, a dotyczy to nie tylko ciepłownictwa: – Jeśli przedsiębiorstwa mają linię technologiczną czy potrzeby ich poprawy w kierunku lepszej efektywności energetycznej, korzystają z tego programu. Różnica polega na tym, że na program Energia plus przeznaczone są znacznie większe środki (ok. 4 mld złotych), ale jest to pomoc zwrotna. W ciepłownictwie powiatowym mamy środki rotacyjne i pożyczkowe jednocześnie – przedsiębiorstwa należące do samorządów mogą otrzymać do 30 procent dotacji. Energia plus skierowany jest do przedsiębiorstw w szerszy sposób. Finansowanie jest zwrotne, ale bardzo dogodne, bo taki kredyt można spłacać nawet do 20 lat – mówił Michalski.
