Stany Zjednoczone przygotowują się do ofensywy surowcowej i uniezależnienia się od chińskich dostaw. W Waszyngtonie zostały przedstawione ważne analizy dotyczące rynku miedzi oraz propozycje podjęcia aktywnych działań w tym sektorze. Metal ten uznano za gwaranta niezależności energetycznej i bezpieczeństwa narodowego USA.
Izba Handlowa USA i Narodowe Centrum Analityki Energetycznej tego kraju po raz drugi zorganizowały Forum Przyszłości Energetycznej (Energy Future Forum), które 19 maja odbyło się w Waszyngtonie. Otwierając obrady tego gremium Marty Durbin z Global Energy Institute rozpoczął od mocnej obserwacji: „Potrzebujemy więcej wszystkiego” — od elektronów i rurociągów po krytyczne minerały i fabryki. Zasygnalizował, że eksplozja zapotrzebowania na energię, zwłaszcza ze strony AI i centrów danych, zmienia kształt sieci i definiuje na nowo bezpieczeństwo narodowe.
Wyzwania miedziowe
Wiceprzewodniczący S&P Global i znany autor Daniel Yergin przypomniał, że historia popytu na miedź uzasadnia pogląd, że jest ona problemem globalnym. Dominujący jej konsumentem są, Chiny, które kontrolują 55 procent obecnej podaży rafinowanego metalu, ale są one zależne od zewnętrznej produkcji górniczej i dostaw koncentratu. Ponieważ chińskie korporacje nadal inwestują na całym świecie, stworzono warunki do przyszłej szalonej walki o miedź, która jest metalem elektryfikacji.
Brandon Craig szef biznesu BHP w Ameryce, podczas drugiego Energy Future Forum w Waszyngtonie, powiedział, że miedź jest metalem nowej ery energii i technologii na świecie i jest kluczem do amerykańskiej suwerenności przemysłowej. Ale jego zdaniem Stany Zjednoczone nie będą nawet blisko samowystarczalności do 2035 roku, a być może nawet znacznie dłużej. Zaznaczył też, że niedobory miedzi będą problemem globalnym, a nie lokalnym. Konieczne będzie, aby kraje bardzo jasno zastanowiły się nad tym, w jaki sposób faktycznie zabezpieczają dostęp do miedzi, ponieważ w świecie, w którym będzie niedobór miedzi, najważniejsze będzie upewnienie się, że posiadamy bezpieczne łańcuchy dostaw, aby faktycznie wprowadzić tę miedź na rynek. Stwierdził, że ryzykowne jest przewidywanie przyszłości, ale zakładając, że prognozy popytu okażą się prawdziwe, zgodnie z którymi zużycie miedzi wzrośnie do 50 milionów ton lub w okolicach tego poziomu do 2050 roku, to bardzo trudno jest przewidzieć, skąd będą pochodzić nowe projekty.
Przyszłość miedzi
Według oceny Craiga, przyszłość zwiększonych dostaw miedzi związana będzie z takimi krajami, jak Argentyna, Chile, Demokratyczna Republika Konga, Zambia i pas miedziany w środkowej Afryce. Dodał, że jest jeszcze kilka innych złóż, ale wymienione to te, które mają jakość, klasę i skalę pozwalającą na zaspokojenie światowego popytu. Prezes i dyrektor generalny Devon Energy Clay Gaspar wezwał uczestników do zachowania świadomości na temat skrzyżowania bezpieczeństwa energetycznego i bezpieczeństwa narodowego, ponieważ istnieje bezpośrednia korelacja między bezpieczeństwem energetycznym, bezpieczeństwem ekonomicznym, bezpieczeństwem narodowym i pokojem na świecie. Forum zakończyło się w tonie trzeźwiącym, ale pełnym nadziei. Jak powiedział Mark Mills z National Center for Energy Analytics (NCEA) nie ma magicznego przycisku – ale możemy to zrobić, jeśli zechcemy uwolnić nasze możliwości. Konsensus uczestników tego forum był jasny: ta transformacja nie polega na porzucaniu przeszłości, lecz na budowaniu bardziej odpornej i przewidywalnej przyszłości.
Adam Maksymowicz