Zgodnie z umową realizacja programu Czyste Powietrze zostanie w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii – poinformowała szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz. Jak wskazała, “jest zrozumiałe”, jeśli premier Mateusz Morawiecki będzie chciał osobiście sprawować nadzór nad GPW.
Emilewicz we wtorkowej audycji Salonu Politycznego Trójki pytana, czy nadal będzie zajmowała się problematyką smogu w Polsce, odparła, że “zgodnie z umową z premierem Morawieckim, kwestia realizacji planu Czyste Powietrze przyjętego w zeszłym roku przez rząd pozostanie w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii”.
Dodała, że jakość powietrza można poprawiać m.in. również za sprawą technologii. Poinformowała, że w tym tygodniu na posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów “staje ustawa o jakości paliw stałych”. Przypomniała, że za sprawą tego projektu nie będzie można palić w kotłach, paleniskach domowych mułami, flotokoncentratami, a zatem odpadami węglowymi, ale także śmieciami, które – jak wskazała – są “powodem fatalnej jakości powietrza w tych 33 najbrudniejszych miastach Europy”.
Pytana o to, czy MPiT przejmie nadzór nad Giełdą Papierów Wartościowych Emilewicz powiedziała, że “dzisiaj, zgodnie z tym jak wyglądało dawne, duże Ministerstwo Rozwoju, jest rzeczywiście po tej stronie, ale premier Morawiecki ostatecznie zdecyduje, gdzie będzie nadzór nad Giełdą”. “Jest zrozumiałe, jeśli premier będzie chciał sprawować nadzór osobiście” – mówiła.
Wtorkowy “Puls Biznesu” podał, że m.in. Giełda Papierów Wartościowych miałaby podlegać resortowi Jadwigi Emilewicz.
Polska Agencja Prasowa
