icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jakóbik: Ministerstwo energii ocaleje, ale będzie rewizja kompetencji (FELIETON)

Pomimo złowróżbnych wieści ministerstwo energii nie zostało zlikwidowane w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Możliwa jest jednak dalsza rewizja podziału kompetencji – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Ministerstwo energii nie zostanie zlikwidowane

Jeszcze w przyszłym tygodniu krytykowałem pomysł usunięcia ministerstwa energii, jaki rzekomo miał pojawić się w programie wyborczym partii rządzącej, a w tym tygodniu z dawna wyczekiwany dokument został już opublikowany. Nie zawiera takiego postulatu. Jest jednak inny, równie ciekawy.

– Chcąc położyć kres państwu teoretycznemu, w ramach reformy organów rządowych powołano nowe ministerstwa, związane z realizacją strategicznych celów, tj. (między innymi – przyp. red.) Ministerstwo Energii – czytamy w dokumencie opatrzonym nazwą „Polski model państwa dobrobytu”.

Wzmocnienie kontroli i rewizja podziału kompetencji

Prawo i Sprawiedliwość ma jednak dalsze plany. – Dokonana zostanie także ocena obowiązującego układu resortów, zwłaszcza tych, które są właściwe dla spraw gospodarczych – można przeczytać na liście celów programowych partii. Oznaczałoby to dalszą rewizję podziału kompetencji między poszczególnymi resortami związanymi z gospodarką.

O jakie zmiany może chodzić? Być może o poszerzenie kompetencji ministerstwa energii o wydawanie koncesji, o którym wspomniałem w poprzednim tekście. Może też chodzić o dalsze zmiany między resortami przedsiębiorczości i technologii, a także inwestycji i rozwoju. To dobre pytanie do autorów obszernego programu opiewającego na prawie 400 stron.

Jeżeli partia rządząca obecnie dojdzie do władzy, należy spodziewać się dalszych zmian przy rozdziale tek gospodarczych. Nowy premier ma mieć do dyspozycji dodatkowe narzędzia kontroli pozwalające mu na efektywny nadzór nad pracami poszczególnych resortów. – Koordynacja prac ministerstw będzie dokonywana osobiście, poprzez komitety Rady Ministrów, a w zakresie prac legislacyjnych poprzez umocnienie roli Zespołu Programowania Prac Rządu – można przeczytać w programie.

Pomimo złowróżbnych wieści ministerstwo energii nie zostało zlikwidowane w programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Możliwa jest jednak dalsza rewizja podziału kompetencji – pisze Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.

Ministerstwo energii nie zostanie zlikwidowane

Jeszcze w przyszłym tygodniu krytykowałem pomysł usunięcia ministerstwa energii, jaki rzekomo miał pojawić się w programie wyborczym partii rządzącej, a w tym tygodniu z dawna wyczekiwany dokument został już opublikowany. Nie zawiera takiego postulatu. Jest jednak inny, równie ciekawy.

– Chcąc położyć kres państwu teoretycznemu, w ramach reformy organów rządowych powołano nowe ministerstwa, związane z realizacją strategicznych celów, tj. (między innymi – przyp. red.) Ministerstwo Energii – czytamy w dokumencie opatrzonym nazwą „Polski model państwa dobrobytu”.

Wzmocnienie kontroli i rewizja podziału kompetencji

Prawo i Sprawiedliwość ma jednak dalsze plany. – Dokonana zostanie także ocena obowiązującego układu resortów, zwłaszcza tych, które są właściwe dla spraw gospodarczych – można przeczytać na liście celów programowych partii. Oznaczałoby to dalszą rewizję podziału kompetencji między poszczególnymi resortami związanymi z gospodarką.

O jakie zmiany może chodzić? Być może o poszerzenie kompetencji ministerstwa energii o wydawanie koncesji, o którym wspomniałem w poprzednim tekście. Może też chodzić o dalsze zmiany między resortami przedsiębiorczości i technologii, a także inwestycji i rozwoju. To dobre pytanie do autorów obszernego programu opiewającego na prawie 400 stron.

Jeżeli partia rządząca obecnie dojdzie do władzy, należy spodziewać się dalszych zmian przy rozdziale tek gospodarczych. Nowy premier ma mieć do dyspozycji dodatkowe narzędzia kontroli pozwalające mu na efektywny nadzór nad pracami poszczególnych resortów. – Koordynacja prac ministerstw będzie dokonywana osobiście, poprzez komitety Rady Ministrów, a w zakresie prac legislacyjnych poprzez umocnienie roli Zespołu Programowania Prac Rządu – można przeczytać w programie.

Najnowsze artykuły