Do końca marca resort energii chce określić normy dla jakości paliw stałych, czyli głównie dla węgla – poinformowało biuro prasowe ME. Zgodnie z zapowiedziami do obrotu nie będzie można wprowadzać węgla niespełniającego norm, a import tego surowca zza wschodniej granicy ma być ograniczony.
Ministerstwo Energii: Normy jakości paliw pomogą w walce ze smogiem
Ustanowienie norm jakości paliw stałych jest jedną z rekomendacji Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, która ma pomóc w walce o czystsze powietrze w Polsce. Chodzi o projekt noweli ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz stosownych rozporządzeń. Na razie nie wiadomo, kiedy przepisy wejdą w życie i czy przed następnym sezonem grzewczym 2017/2018.
Ministerstwo Energii informowało niedawno PAP, że nowe przepisy zobowiążą sprzedawców, by ci informowali kupujących o jakości i rodzaju sprzedawanego węgla. Do obrotu nie będzie można wprowadzać niesortowanego węgla oraz takiego, który nie spełnia norm jakościowych.”Przepisy zawierają kryteria klasyfikujące węgiel do poszczególnych grup sortymentowych, także ze względu na właściwości chemiczne, tj. m.in. zawartość siarki, kaloryczność, zawartość części lotnych” – mówił Mariusz Kozłowski z ME.
O wprowadzenie norm jakości paliw od dawna apelują organizacje społeczne i ekologiczne, które upatrują w złej jakości węglu – jakim Polacy palą w kotłach – jedną z przyczyn powstawania smogu.
Normy jakości paliw ograniczą import węgla z Rosji
Resort dodawał, że nowe przepisy mają ograniczyć napływ niesortowanego rosyjskiego węgla do Polski – zobligować dostawców to tego, by napływający do Polski węgiel był wcześniej poddawany sortowaniu. Z Rosji napływa do Polski głównie węgiel niesortowany, zawierający zarówno miały, jak i węgiel lepszych gatunków, tzw. gruby i średni, o wyższej wartości energetycznej. Jest on sortowany w Polsce. Po przesortowaniu miały, stanowiące z reguły 30-40 proc. całości, są sprzedawane po niższych cenach, natomiast tzw. węgiel gruby i średni, o dobrych parametrach, trafia do ciepłowni i na rynek komunalny.
Polska Agencja Prasowa
