Ministerstwo Klimatu i Środowiska przeznaczy w tym roku 200 mln zł na usuwanie nielegalnie nagromadzonych odpadów – poinformowała w piątek na konferencji prasowej ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska. Wystarczy to na likwidację 9 niebezpiecznych wysypisk.
W wyniku zorganizowanego przez MKiŚ naboru wyłoniono dziewięć pierwszych lokalizacji do uprzątnięcia. Znajdują się tam odpady chemiczne, farby, lakiery, oleje, rozpuszczalniki organiczne i na ich uprzątnięcie jest właśnie 200 milionów złotych z rezerwy celowej budżetu państwa – poinformowała ministra.
To bardzo niebezpieczne miejsca, często już ze szkodami w środowisku – podkreśliła Hennig-Kloska. Dwie lokalizacje znajdują się w województwie łódzkim, cztery w śląskim, dwie w świętokrzyskim, a jedna – w małopolskim. Chodzi o gminy: Kutno, Szczerców, Sosnowiec, Szczekociny, Siemianowice Śląskie, Mykanów, Stąporków, Pińczów, Spytkowice.
W naborze głównym kryterium był stopień potencjalnego zagrożenia dla środowiska oraz ważna decyzja odpowiedniego organu w sprawie usunięcia składowiska przez samorząd.
Jak przypomniała ministra, wcześniej trzeba było zmienić ustawę, tak aby samorządy mogły sięgać do rezerwy celowej budżetu państwa po pieniądze na likwidację nielegalnych obiektów stwarzających zagrożenie dla środowiska. Podkreśliła, że ministerstwo planuje przekazać wyselekcjonowanym gminom maksymalne dofinansowanie w wysokości 99 procent kosztów.
Hennig-Kloska zaznaczyła, że do likwidacji zakwalifikowano 23 lokalizacje, a 200 milionów wystarczy na likwidację dziewięciu. Na usunięcie reszty potrzeba kolejnych 113 milionów złotych i jeszcze w piątek wystąpi do ministra finansów o zabezpieczenie tej kwoty w rezerwie celowej budżetu państwa.
Biznes Alert / PAP
PAS: Śląsk z pozycji lidera w Czystym Powietrzu spadł na siódme miejsce. Podium zajęło Mazowsze