MKiŚ: Energetyka węglowa nie powinna trafić do jednego podmiotu

16 września 2021, 06:30 Energetyka

Ministerstwo klimatu i środowiska (MKiŚ) ocenia, że aktywa energetyczne oparte na węglu nie powinny trafić do jednego podmiotu, lecz zostać doprowadzone do kresu swojej żywotności w ramach mechanizmu zachowującego element konkurencji, poinformował minister Michał Kurtyka. Jego zdaniem, tylko wówczas możliwa jest akceptacja wsparcia tych aktywów przez Komisję Europejską.

fot. pixabay.com

– Trochę przestrzegamy naszych kolegów przed takim „wrzuceniem wszystkich jaj do jednego koszyka”, bo widzimy potem utratę kompetencji i rodzaj tworzenia miejsca, gdzie nie ma alternatywy – 20 tys. ludzi jest pozbawione alternatywy – powiedział Kurtyka dziennikarzom. Dodatkowo, jeśli państwo chce udzielić wsparcia finansowego, to podmiot, który je otrzyma powinien być konkurencyjny. – Powinno to być kilka podmiotów – wskazał minister. – Musi to być struktura, która pozwoli dotarcie z blokami do kresu ich żywotności. To jesteśmy w stanie wynegocjować w Unii Europejskiej, ale musimy mieć przestrzeń konkurencyjną – dodał. Zaznaczył, że MKiŚ przekazało swoje uwagi w tej sprawie do ministerstwa aktywów państwowych (MAP).

Zgodnie z założeniami przyjętymi przez MAP, Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) ma przejąć do czerwca 2022 roku aktywa energetyczne i wydobywcze. Wcześniej zostanie dokonana wycena przejmowanych aktywów.

ISB News/Michał Perzyński