Młodzieżowy Strajk Klimatyczny żąda usunięcia materiałów dydaktycznych ministerstwa edukacji narodowej o “korzyściach wynikających z efektu cieplarnianego”. Zdaniem tej organizacji, przedstawione treści są „niedorzeczne”.
Wady i zalety
W ostatnich dniach burzę w sieci wywołał materiał edukacyjny o efekcie cieplarnianym, opublikowany przez MEN. Jest on częścią programu dla klas VII i VIII szkoły podstawowej. Według MSK, przedstawiane informacje są zmanipulowane i pozbawione kontekstu; lektor po kolei przedstawia “wady i zalety” globalnego ocieplenia, pomijając jednak największe ze współczesnych zagrożeń związanych ze zmianą klimatu.
MSK uważa, że gdy takie materiały trafiają na oficjalne platformy edukacyjne, aktywiści i aktywistki, w Polsce i na świecie, na własną rękę szerzą świadomość na temat kryzysu klimatycznego. Po kampanii rozpoczętej trzeciego kwietnia, polegającej na publikowaniu w mediach społecznościowych zdjęć z transparentami strajkowymi, zwracającej uwagę na wciąż obecny problem zmiany klimatu, ruch Fridays for Future rozpoczął akcję edukacyjną pod hasłem #TeachTheFuture.
– Nasz system oświaty dba o to, by Polacy potrafili zadbać o swoje bezpieczeństwo w wypadku powodzi, pożaru, epidemii, ataku terrorystycznego, a nawet wojny. Jednakże bardzo mało osób posiada rzeczywistą, rzetelną wiedzę na temat jednego z największych kryzysów, z którym boryka się teraz ludzkość – zmiany klimatu – mówi Ryszard Kolasiński, aktywista MSK z Warszawy cytowany w informacji prasowej tej organizacji.
MSK żąda respektowania prawa do wiedzy
Młodzi aktywiści, którzy w dobie pandemii podjęli się publikowania wartościowych materiałów edukacyjnych są oburzeni najnowszą publikacją MEN. W oficjalnym stanowisku ruchu, żądającym usunięcia tego materiału, nie żałują mocnych słów wyrażających ich rozczarowanie. – Katastrofa klimatyczna nie pozostawia miejsca na manipulacje czy niedomówienia. Jako młodzi ludzie żądamy, by nasze prawo do wiedzy było respektowane. Przekazując nam wiedzę niepełną i zmanipulowaną, pokazujecie, że nie macie wobec nas szacunku. Nie zatajajcie przed nami tego, co musimy wiedzieć, by przetrwać – pisze MSK w komunikacie.
– Każdy uczeń czy uczennica po zapoznaniu z tak przedstawionymi informacjami uzna globalne ocieplenie za temat nie warty większej uwagi. Kryzys klimatyczny, zagrażający przyszłości życia na Ziemi, zostaje młodym, a więc tym bezpośrednio zagrożonym, przedstawiony jako zwykłe, niegroźne zjawisko przyrodnicze – mówi Martyna Leśniak, aktywistka MSK z Wrocławia.
MSK we współpracy z osobami, które na co dzień edukują młodych ludzi, stworzył film, w którym wspólnie tłumaczą, że podstawą do walki z kryzysem klimatycznym – jak zresztą z każdym kryzysem – jest zdobycie rzetelnej i kompleksowej wiedzy na jego temat. Wznoszą wspólny apel: „Chcemy mówić!”.
– Domagam się edukacji klimatycznej, bo jest to krytyczne wyzwanie, przed którym stoimy. By zapobiec konsekwencjom poważniejszym niż skutki pandemii, musimy słuchać głosu nauki – postuluje mgr Marcin Popkiewicz, fizyk, analityk megatrendów, pisarz i redaktor portalu Nauka o klimacie, który również wystąpił w spocie.
MSK informuje, że film został zrealizowany w ramach międzynarodowej mobilizacji Fridays For Future pod hasłem #TeachTheFuture. Zwraca on uwagę na konieczność przekazywania wiedzy o antropogenicznej zmianie klimatu, która jest ważnym krokiem w walce z kryzysem klimatycznym.
Opracował Jędrzej Stachura
