Sejm przyjął w czwartek 17 grudnia ustawę o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych. Dokument trafi teraz do Senatu.
Nowe przepisy
Za ustawą zagłosowało 443 posłów, przeciwko był jeden, a sześciu się wstrzymało. Na poprzednich czytaniach posłowie przyjęli poprawki zgłoszone przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Miały one charakter precyzujący i redakcyjny.
Nowe przepisy przewidują, że w pierwszej fazie systemu wsparcia na rzecz morskich farm o łącznej mocy zainstalowanej 5,9 GW, pomoc przyznana będzie drogą decyzji administracyjnej przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Możliwość wejścia do tego systemu kończy się 30 czerwca 2021 roku.
Wnioski muszą trafić do prezesa URE przed 31 marca. Następnie każdy projekt potrzebuje zgody Komisji Europejskiej.
Wysokość ceny, będącej podstawą do rozliczenia ujemnego salda w pierwszej fazie systemu wsparcia, określona zostanie w rozporządzeniu wydanym przez ministra właściwego do spraw energii w oparciu o wskaźniki makroekonomiczne.
Kolejne projekty będą już startować w ramach aukcji konkurencyjnych. Pierwsza odbędzie się w 2025 roku, a druga w 2027 roku (każda po 2,5 GW).
Ustawa przewiduje także specjalną opłatę od morskich farm wiatrowych, a wynika to z faktu, że nie podlegają one opodatkowaniu od nieruchomości. Podstawą opodatkowania będzie moc zainstalowana danej farmy, jego będzie iloczynem tej mocy w MW i kwoty 23 tys. zł.
Bartłomiej Sawicki