Moskwa rozważa dalsze ratowanie budżetu z kieszeni branży naftowej
(Wiedomosti/Wojciech Jakóbik)
Ministerstwo finansów Rosji nieformalnie rozpoczęło pracę na temat przedłużenia obowiązywania podwyższonego podatku od wydobycia surowców, ze względu na utrzymujący się deficyt budżetowy – podają Wiedomosti.
Rozmówcy gazety przekonują, że niedobory w budżecie Rosji są nieuniknione. Tymczasem branża ropy naftowej ma zanotować wzrost wydobycia o co najmniej 10 mln ton do końca 2017 roku pomimo zamrożenia wydatków na ten cel i zmniejszenie ich w innych obszarach działalności o 5 procent.
Dzięki manewrowi podatkowemu z zeszłego roku, który polegał na utrzymaniu wysokości taryf eksportowych i podwyższeniu podatku od wydobycia, Gazprom Nieft odprowadził do budżetu 100 mld rubli, a w sumie spółki wydobywające ropę przekazały 200 mld rubli. Manewr miał być jednak w założeniu jednorazowy.
Pomimo wzrostu cen ropy do okolic 50 dolarów za baryłkę, rosyjski budżet planowany na ten rok na średnią cenę tej wysokości, nadal cierpi na deficyt. Ze względu na konieczność zapełnienia niedoborów Rosjanie są bliscy wyczerpani Fundusz Rezerw – jednego z dwóch źródeł dofinansowania tego rodzaju. Drugi to Fundusz Bogactwa Narodowego fundujący między innymi system emerytalny.
