Prace związane z uchwaleniem czwartego rozdziału ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii wciąż są w toku i stawiają branżę pod wielkim znakiem zapytania. Jak skomentował dla agencji eNewsroom.pl Maciej Musiał, prezes zarządu Pracowni Finansowej, możliwe są bardzo różne scenariusze – łącznie z całkowitą zmianą zaproponowanych do tej pory zapisów.
– Pod koniec zeszłego roku dowiedzieliśmy się, że czwarty rozdział ustawy o OZE, na który wszyscy czekaliśmy, a który miał pojawić się 1 stycznia 2016 roku, nie wejdzie w życie w planowanym terminie i został odroczony do 1 lipca. Tłumaczenie tej decyzji było bardzo niejasne. Z jednej strony słyszeliśmy, że jest to kwestia przygotowań. Z drugiej, Ministerstwo Energii poinformowało o napływających zgłoszeniach od przedsiębiorców, którzy twierdzili, że nie będą w stanie w terminie zapewnić odpowiedniego napięcia w sieci. Powstała sytuacja całkowicie zamroziła rynek energetyki wiatrowej i OZE w Polsce, stawiając branżę przed wielką niewiadomą – ocenił Musiał.
Źródło: eNewsroom.pl
