Wyniki PGNiG w nadchodzącym kwartale powinny być dobre, ponieważ polska firma ma szanse pozyskać tani gaz z rynków spotowych.
– Cena surowca na giełdzie niemieckiej Gaspool spadła do poziomu nienotowanego od dwóch lat. Z kolei uruchomienie tłoczni we Włocławku pozwoli na czerpanie większych ilości gazu z rewersu na granicy z Niemcami – ocenia Paweł Musiałek z Klubu Jagiellońskiego.
– To pozwoli starać się w obecnym oknie negocjacyjnym o zredukowanie do granicy zapisanej w klauzuli take or pay importu gazu z Rosji (według szacunków ok. 80 procent wolumenu – przyp. BiznesAlert.pl), co obniży koszt surowca i poprawi wyniki PGNiG – mówi ekspert.
W poniedziałek firma poinformowała, że w 2013 roku osiągnęła ponad 1,9 mld zł zysku netto, głównie dzięki rekordowemu wydobyciu ropy naftowej po uruchomieniu produkcji z kopalni Lubiatów i ze złoża Skarv na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. PGNiG zanotowała także 12% wzrost przychodów ze sprzedaży do ponad 32 mld zł w 2013 roku wobec 28,7 mld zł w 2012. Wzrost przychodów został zanotowany we wszystkich segmentach sprzedaży. Przychody ze sprzedaży ropy naftowej wzrosły o 1,5 mld zł w porównaniu do 2012 roku, a przychody ze sprzedaży gazu wysokometanowego wzrosły o 1,2 mld zł. Na poziomie działalności operacyjnej Grupa odnotowała wzrost wyniku EBITDA o 22 % do 5,6 mld zł wobec 4,6 mld zł w analogicznym okresie ubiegłego roku.
