Paweł Musiałek z Klubu Jagiellońskiego komentuje decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Klientów, który uznał, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nadużywa swej pozycji na rynku gazu w Polsce.
– Decyzja UOKiK potwierdza typową prawidłowość występującą podczas rozwoju rynku po długim okresie jego zdominowania przez jedno przedsiębiorstwo -mówi BiznesAlert.pl.
– Konieczność regulacyjnego wsparcia procesu demonopolizacji wynikającą z niechęci PGNiG do odejścia od stosowanych od lat praktyk rynkowych. Należy jednak zwrócić uwagę, że w dyskusji na temat odgórnej deregulacji i demonopolizacji rynków nie jest jasno określone co jest praktyką utrudniającą rozwój rynku, ponieważ trudno jednoznacznie określić, które działania monopolisty były „normalnymi” praktykami rynkowymi, a które miały na celu ograniczenie konkurencji. Innymi słowy istnieje trudność w określeniu dokładnie kiedy mamy do czynienia z nadużyciem pozycji rynkowej – dodaje ekspert.
– Powszechnie uważa się, że im głębsza jest demonopolizacja rynku, także z użyciem narzędzi administracyjnych, tym lepiej. Zbyt szeroka interpretacja nadużycia pozycji rynkowej może jednak powodować dyskryminację przedsiębiorstwa. Demonopolizacja nie powinna być przeprowadzona na zasadzie eliminacji dotychczasowego monopolisty z rynku czy utrudnienia mu funkcjonowania, a jedynie powinna zmieniać „zasady gry”, które dla wszystkich uczestników powinny być równe. W przypadku PGNiG jest to szczególnie istotne w kontekście faktu, że jest to strategiczna polska firma. Dlatego „siłowe” ograniczenie jej udziału w rynku i to jeszcze na rzecz zagranicznych przedsiębiorstw nie jest roztropne – kończy Musiałek.
