Rezerwy tankowców mogą zniwelować efekt porozumienia naftowego

21 listopada 2016, 12:15 Alert

Rosnące rezerwy niesprzedanej ropy wydobytej na Morzu Północnym moderują wzrost cen baryłki przed nadchodzącym szczytem OPEC, gdzie mają zapaść decyzje co do ewentualnego zmniejszenia wydobycia surowca – informuje The Wall Street Journal.

Według przedstawicieli branży na Morzu Północnym znajduje się ok. 15 tankowców klasy Aframax o pojemności ok. 600 tys. baryłek ropy. – Po prostu nie ma zapotrzebowania i dlatego statki stoją – uważa anonimowy rozmówca amerykańskiej gazety dodając, że zazwyczaj w tym okresie na wspomnianym akwenie zazwyczaj znajdują się trzy, wypełnione tankowce.

Eksperci zauważają, że zwykli traderzy postanowili odłożyć sprzedaż surowca i magazynować go w supertankowcach a wykorzystanie tankowców klasy Aframax świadczy o bardziej krótkookresowych planach.

Przypomnijmy, że na zaplanowanym na koniec listopada szczycie w Wiedniu kartel naftowy OPEC zamierza ustalić podział zobowiązań w ramach zmniejszenia poziomu wydobycia ropy do poziomu 32,5-33 mln baryłek dziennie. Obecnie OPEC wydobywa rekordowe 33,8 mln baryłek dziennie.

Irak przedstawi swoje propozycje

W trakcie najbliższego szczytu OPEC iracki minister ropy Jabar Ali al-Luaibi przedstawi propozycje Bagdadu odnośnie realizacji porozumienia naftowego w celu wpłynięcia na wzrost cen ropy – informuje w swoim oświadczeniu irackie ministerstwo ropy.

Nie wskazano o jakie konkretnie propozycje ale zdaniem agencji Reuters może to wskazywać, że Irak nie będzie uczestniczył w jakiejkolwiek redukcji poziomu wydobycia. – Uzasadnione żądania Iraku nie będą stanowiły przeszkody do osiągnięcia porozumienia dotyczącego zamrożenia poziomu wydobycia – stwierdził al-Luaibi dodając, że Bagdad ,,zaoferuje nowe spojrzenie oraz sugestie, który zbliżą państwa członkowskie OPEC do zawarcia porozumienia”.

Przypomnijmy, że pod koniec października wspomniany minister informował dziennikarzy, że gdyby nie wojna z Państwem Islamskim Irak wydobywałby dziennie nawet 9 mln baryłek ropy. Dodał, że jego kraj stracił udział w rynku na rzecz innych producentów w wyniku tego konfliktu. Cięcia w wydobyciu mogłyby oznaczać dalszą utratę rynków i jeszcze większe straty dla budżetu kraju. Z tego względu Irak będzie przeciwny ograniczeniom wydobycia. Oprócz Iraku również Iran, Libia oraz Nigeria domagają się wyłączenia ze stosowania ewentualnego porozumienia naftowego.

The Wall Street Journal/Reuters