icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Naftogaz proponuje sprzedaż udziałów operatora ukraińskich gazociągów

Naftogaz za właściwe uważa sprzedaż 49 proc. udziałów ukraińskiego operatora sieci przesyłu gazu zagranicznemu partnerowi. Ma to pomóc utrzymać tranzyt paliw przez terytorium naszych wschodnich sąsiadów i zagwarantować odpowiedni poziom zysków.

Reforma rynku gazu

Zgodnie z przyjętą w 2015 roku na Ukrainie ustawą rynku gazu, rozpoczęty został proces restrukturyzacji Naftogazu, w oparciu o prawo unijne zgodnie z trzecim pakietem energetycznym. Polega on na wydzieleniu odrębnych podmiotów odpowiedzialnych za segmenty wydobycia, transportu oraz magazynowania. W tym celu powołano do życia dwie osobne spółki: Magistralne Gazoprowody Ukrainy oraz Podziemnyje Gazohraniszcza Ukrainy.

– Utrzymanie tranzytu gazu i dochodów z tego tytułu mają dla Ukrainy charakter strategiczny. Realizacja tego celu może być możliwa dzięki pozyskaniu szanowanego, zagranicznego partnera z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych bądź z innych państw do zarządzania gazociągami na Ukrainie – napisał w liście do premiera Ukrainy Wołodymyra Hrojsmana przedstawiciel Naftgazu Siergiej Koncow.

7 mld dolarów

Według międzynarodowych ekspertów łącznie akcje ukraińskiego operatora są warte ok. 14 mld dolarów. – Ukraińskie prawo dopuszcza możliwość, aby partner zagraniczny mógł nabyć do 49 proc. udziałów w operatorze sieci przesyłowej. Jeżeli będzie on w stanie zapłacić 7 mld dolarów za 49 proc. akcji to taka inwestycja może być postrzegana jako gwarancja utrzymania dochodów tranzytu gazu na obecnym poziomie – czytamy w dokumencie. Jednocześnie Naftogaz zwrócił się do premiera z prośbą, aby tą kwestią zajęła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz podjęła stosowne decyzje.

Potrzebny partner

Pozyskanie zagranicznych partnerów jest ważne dla Kijowa z punktu widzenia utrzymania roli państwa tranzytowego w dostawach rosyjskiego paliwa do Europy. Należy nadmienić, że na początku kwietnia 2017 roku Naftogaz, Ukrtransgaz, włoski Snam i słowacki Eustream podpisały memorandum o wspólnej ocenie możliwości współpracy przy wykorzystaniu oraz rozbudowie ukraińskiej GTS. Wspomniany dokument ma na celu zapewnienie długoterminowej stabilności przesyłu gazu przez Ukrainę zgodnie ze standardami rynków europejskich, bezpiecznego i efektywnego wykorzystania GTS Ukrainy, a także transparentnego i wolnego dostępu do nich stron trzecich zgodnie z ukraińskim prawem. Pozyskanie kolejnych partnerów oraz możliwość rozwoju współpracy z dotychczasowymi będzie prawdopodobnie uzależniona od tempa realizowanych nad Dnieprem reform sektora energetycznego.

Prime/Piotr Stępiński

Naftogaz za właściwe uważa sprzedaż 49 proc. udziałów ukraińskiego operatora sieci przesyłu gazu zagranicznemu partnerowi. Ma to pomóc utrzymać tranzyt paliw przez terytorium naszych wschodnich sąsiadów i zagwarantować odpowiedni poziom zysków.

Reforma rynku gazu

Zgodnie z przyjętą w 2015 roku na Ukrainie ustawą rynku gazu, rozpoczęty został proces restrukturyzacji Naftogazu, w oparciu o prawo unijne zgodnie z trzecim pakietem energetycznym. Polega on na wydzieleniu odrębnych podmiotów odpowiedzialnych za segmenty wydobycia, transportu oraz magazynowania. W tym celu powołano do życia dwie osobne spółki: Magistralne Gazoprowody Ukrainy oraz Podziemnyje Gazohraniszcza Ukrainy.

– Utrzymanie tranzytu gazu i dochodów z tego tytułu mają dla Ukrainy charakter strategiczny. Realizacja tego celu może być możliwa dzięki pozyskaniu szanowanego, zagranicznego partnera z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych bądź z innych państw do zarządzania gazociągami na Ukrainie – napisał w liście do premiera Ukrainy Wołodymyra Hrojsmana przedstawiciel Naftgazu Siergiej Koncow.

7 mld dolarów

Według międzynarodowych ekspertów łącznie akcje ukraińskiego operatora są warte ok. 14 mld dolarów. – Ukraińskie prawo dopuszcza możliwość, aby partner zagraniczny mógł nabyć do 49 proc. udziałów w operatorze sieci przesyłowej. Jeżeli będzie on w stanie zapłacić 7 mld dolarów za 49 proc. akcji to taka inwestycja może być postrzegana jako gwarancja utrzymania dochodów tranzytu gazu na obecnym poziomie – czytamy w dokumencie. Jednocześnie Naftogaz zwrócił się do premiera z prośbą, aby tą kwestią zajęła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz podjęła stosowne decyzje.

Potrzebny partner

Pozyskanie zagranicznych partnerów jest ważne dla Kijowa z punktu widzenia utrzymania roli państwa tranzytowego w dostawach rosyjskiego paliwa do Europy. Należy nadmienić, że na początku kwietnia 2017 roku Naftogaz, Ukrtransgaz, włoski Snam i słowacki Eustream podpisały memorandum o wspólnej ocenie możliwości współpracy przy wykorzystaniu oraz rozbudowie ukraińskiej GTS. Wspomniany dokument ma na celu zapewnienie długoterminowej stabilności przesyłu gazu przez Ukrainę zgodnie ze standardami rynków europejskich, bezpiecznego i efektywnego wykorzystania GTS Ukrainy, a także transparentnego i wolnego dostępu do nich stron trzecich zgodnie z ukraińskim prawem. Pozyskanie kolejnych partnerów oraz możliwość rozwoju współpracy z dotychczasowymi będzie prawdopodobnie uzależniona od tempa realizowanych nad Dnieprem reform sektora energetycznego.

Prime/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły