Naftogaz zaprosił Gazprom do wykorzystania systemu przesyłowego Ukrainy w celu uzupełnienia dostaw słanych dotąd przez Nord Stream 1 i OPAL, które musiały zostać ograniczone po zwycięstwie sądowym Polski z Komisją Europejską.
Prezes ukraińskiego Naftogazu Andrij Kobolew zapewnił, że jest możliwe dostarczenie tego samego gazu z wykorzystaniem gazociągów na Ukrainie oraz Słowacji. – Jeśli Gazprom chce słać te same wolumeny, które docierały przez OPAL, ale krótszą drogą, systemy przesyłowe Ukrainy i Słowacji mogą sobie z nimi łatwo poradzić tak, jak robiły to zanim Gazprom uzyskał wyłączny dostęp do OPAL – powiedział.
Zdaniem Kobolewa decyzja Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej cofająca zgodę Komisji Europejskiej na to, by Gazprom był wyłącznym użytkownikiem OPAL, odnogi Nord Stream, „przywróciła sprawiedliwość i ochroniła konkurencję”. Był to skutek skargi Rzeczpospolitej Polskiej, która uznała taką decyzję za naruszenie solidarności energetycznej.
RBK/Wojciech Jakóbik