Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski udzielił wywiadu Polskiemu Radiu 24 na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Zapewnił on, że projekt jest realizowany zgodnie z harmonogramem.
.- Realizacja projektu Baltic Pipe jest realizowana z dokładnością co do tygodnia. Umowy między spółkami i rządami są podpisane, nasz PGNiG zapewnił sobie przepustowość gazociągu i podpisał wiążący kontrakt na przesył – powiedział Naimski. Dodał, że zostały złożone wnioski środowiskowe i zezwolenia na budowę, rząd pozostaje w kontakcie z urzędami w Danii, Szwecji i w Polsce.
– Budowa podmorska Baltic Pipe zacznie się w maju albo czerwcu 2020 roku. W harmonogramie inwestycji przewidziane są na to dwa lata. Gaz-System już teraz rozmawia z dostawcami – zapewnił polityk. Zgodnie z harmonogramem ta inwestycja będzie skończona 1 października 2022 roku.
Naimski zapewnił ponadto, że nie ma powodów do obaw, jeśli chodzi o skrzyżowanie Baltic Pipe z gazociągami Nord Stream i „być może” Nord Stream 2: – Gazociągi będą się krzyżowały, to jest oczywiste. Na dnie morza jest 17 instalacji, przez które nasz gazociąg będzie musiał przechodzić – są to kable energetyczne i komunikacyjne. To kwestia czysto technicznego porozumienia między właścicielami infrastruktury – uspokoił polityk.
Polskie Radio 24
