Napięcie w rozmowach USA-Rosja o incydencie lotniczym w Turcji
(Military Times/Patrycja Rapacka)
Rosja poinformowała USA, że jest zainteresowana kontynuacją rozmów w celu zapewnienia, że samoloty tych państw nie będą sobie przeszkadzać w Syrii. Rosjanie uważają, że rozmowy te mają mieć znacznie szerszy charakter, niż oczekuje tego Pentagon.
Rzecznik Departamentu Obrony Peter Cook powiedział, że to wezwanie do rozmów dotarło za pośrednictwem ambasady USA w Moskwie. Na razie administracja amerykańska czeka na formalne zaproszenie i szczegóły propozycji. USA są gotowe do kolejnych spotkań. Wcześniej Sekretarz Obrony USA Ashton Carter wezwał rosyjskie przywództwo do kontaktu z Pentagonem w celu omówienia aktywności Moskwy w Syrii, wyrażając poważne obawy naruszaniem przestrzeni powietrznej Turcji. W poniedziałek NATO potępiło nieodpowiedzialne zachowanie Kremla, który zezwolił swoim samolotom na naruszanie przestrzeni powietrznej Turcji.
Zastępca ministra obrony Rosji Anatolij Antonow powiedział, że Rosja liczy na szerszą dyskusję na temat współpracy międzynarodowej pomiędzy Rosją, a pro-amerykańską koalicją w kwestii zwalczania Państwa Islamskiego. Jednak jego zdaniem USA chcą tę współpracę ograniczyć do kwestii technicznych związanych z interakcjami między pilotami samolotów wykonujących własne zadania bojowe. Rosjanie pracują nad dokumentem dostarczonym przez stronę amerykańską.
Amerykańscy i rosyjscy przedstawiciele rozmawiali na wideokonferencji w ubiegłym tygodniu, przed incydentem z naruszaniem przestrzeni Turcji. Carter powiedział, że USA czekają na drugie spotkanie w prawie jak uniknąć wypadków i pomyłek, na co raz „tłoczniejszym” syryjskim niebie.
Turcja informowała o incydencie lotniczym w ciągu weekendu, ale NATO informuje, że był także drugi – w niedzielę. Rosja tłumaczy, że pierwszy przypadek był wynikiem błędu, a z drugim nie ma nic wspólnego.
Problem ma stać się przedmiotem spotkania ministrów obrony NATO pod koniec tygodnia. Rosją tłumaczy, że jej działania są wymierzone wyłącznie w terrorystów, oraz w al-Kaidę. Jednak USA i Francja twierdzą, że celami są prozachodnie grupy rebeliantów walczące z reżimem Baszara al-Assada.
Więcej informacji:
Syryjska armia używa zaawansowanej broni rosyjskiej. Chce kupić trzydzieści Jaków-130
Ławrow: Rosja będzie kontynuować pomoc militarną dla Syrii
